Wielki rok polskich mistrzów, ale... nie wszyscy zachwycili
Patryk Kurkowski
Kolejny wyśmienity sezon ma za sobą Anita Włodarczyk. 30-letnia zawodniczka po raz drugi w karierze została mistrzynią świata i na dodatek... pobiła własny rekord świata. Jest nieosiągalna dla reszty rywalek, które rzucają po 5-6 metrów krócej niż Polka. To się nazywa deklasacja, ale już wkrótce rozpocznie się przed nią kolejna misja - złoto na igrzyskach w Rio de Janeiro. To jedyne, czego brakuje jej w niezwykłej kolekcji.
Polub SportoweFakty na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (2)
-
Jak Feniks z popiołu Zgłoś komentarzJeżeli Tymińska i chodziarze to mistrzowie, to ja jestem Hans Klos. Kolejne bezmózgowie tabloidu pod nazwą Sportowe Fakty.
-
Kris73 Zgłoś komentarzfinału nie może decydować o całym sezonie. Poza tym, w konkurencjach biegowych (krótkich i średnich) awans do finału jest - moim zdaniem - dużo trudniejszy niż w technicznych. Tomasz Majewski po operacji, no cóż, chyba nie powinien być oceniany - chyba nikt nie liczył, że będzie rzucał daleko i zdobywał medale.