Biegaczki z Etiopii zapowiadały atak na rekord świata podczas niedzielnego półmaratonu (21,0975 km) w Walencji. Jak się okazało, nie rzucały słów na wiatr. Zarówno Letesenbet Gidey, jak i Yalemzerf Yehualaw pobiegły szybciej od dotychczasowego rekordu, który należał od kwietnia 2021 r. do Ruth Chepngetich z Kenii (1:04:02).
Gidey jako pierwsza kobieta rozprawiła się z granicą 1 godziny i 3 minut. Uzyskała fenomenalny rezultat - 1:02:52.
23-latka kolekcjonuje rekordy świata. Ma na koncie także najlepsze wyniki na 5000 m (14:06,62) oraz na 10000 m (29:01,03). Jest także brązową medalistką igrzysk olimpijskich w Tokio i wicemistrzynią świata z 2019 r. na 10000 m.
RÉCORD DEL MUNDO / WORLD RECORD
— MedioMaratónValencia (@MedioMaratonVLC) October 24, 2021
Letesenbet Gidey 1:02:52 (confirmado/confirmed)
El #21KValencia, única carrera hoy con el WR en hombres y mujeres.
La historia se escribe en @VCRunning // Valencia Half Marathon, currently the only race with the WR men & women pic.twitter.com/zY5p568y81
Druga z Etiopek - Yehualaw - zameldowała się na mecie 59 sekund później (1:03:51). Przypomnijmy, że już w sierpniu br. pobiegła ona szybciej od Kenijki Chepngetich - podczas półmaratonu Antrim Coast w Irlandii Północnej (więcej TUTAJ>>). Jednak wynik Yehualaw (1:03:43) nie został uznany przez światową federację, gdyż okazało się, że trasa była... zbyt krótka, brakowało 54 metrów.
Dla porównania: rekord Polski pań w półmaratonie należy do Karoliny Nadolskiej, która przed tygodniem uzyskała w Poznaniu wynik 1:09:18.
W rywalizacji mężczyzn w Walencji najlepszy okazał się Abel Kipchumba z Kenii (58:07).
W niedzielę padł także nowy rekord Europy w maratonie (42,195 km). Zwycięzcą zawodów w Rotterdamie został Bashir Abdi - Belg urodzony w Somalii.
Jego rezultat - 2:03:35 - jest lepszy od poprzedniego rekordu Starego Kontynentu (dzierżył go urodzony w Kenii Turek Kaan Kigen Özbilen) o 41 sekund. Abdi to brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Tokio w maratonie.
Czytaj także: W Anglii wrzało po ich zachowaniu! Polacy tłumaczą dlaczego to zrobili
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Oryginalna akcja zespołu Piotra Zielińskiego