Medal w ostatniej konkurencji! Świetny bieg Polek

Materiały prasowe / Łukasz Szeląg / Na zdjęciu: Justyna Święty-Ersetic
Materiały prasowe / Łukasz Szeląg / Na zdjęciu: Justyna Święty-Ersetic

Sztafeta żeńska 4x400 metrów wywalczyła srebrny medal halowych mistrzostw świata w Nankinie. Dla Biało-Czerwonych to pierwszy i jedyny medal na wielkiej imprezie.

Do ostatniego dnia, do ostatniej konkurencji, Biało-Czerwoni musieli czekać na medal podczas halowych mistrzostw świata w Nankinie. Sztafeta 4x400 m kobiet, w składzie Justyna Święty-Ersetic, Aleksandra Formella, Anastazja Kuś i Anna Gryc, sięgnęła po srebro.

Przypomnijmy, że początkowo polskiej sztafety w ogóle miało zabraknąć w Chinach. Biało-Czerwone nie wywalczyły sobie tam miejsca, ale na kilka dni przed imprezą Polski Związek Lekkiej Atletyki otrzymał od międzynarodowej federacji World Athletics propozycję startu w halowych dla sztafety.

W walce o medale udział wzięły tylko cztery reprezentacje, stąd też szanse Polek na medal jeszcze przed startem były spore. Szybko okazało się, że w stawce liczyć się będą tylko Amerykanki, Polki i Australijki. Dokładnie w takiej kolejności sztafety wbiegły na metę.

Wśród Biało-Czerwonych doskonale bieg otworzyła najbardziej doświadczona - Święty-Ersetic. Dzięki niej Formella wyszła na swoją zmianę na drugiej lokacie, którą udało się utrzymać już do samego końca. Na ostatniej prostej Jemma Pollard zbliżyła się do Anny Gryc, jednak nie zdołała wyrwać srebra z rąk Biało-Czerwonych.

Polki wpadły na metę z czasem 3:32,05 s. Amerykanki nie pozostawiły złudzeń rywalkom, osiągając wynik 3:27,45 s. Brąz dla Australii (3:32,65).

To pierwszy i jedyny medal dla Polski podczas halowych mistrzostw świata w Nankinie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście

Komentarze (44)
avatar
jotwu
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wyhamujcie z tymi zachwytami.Nasz zespól został zaproszony /bez kwalifikacji/,bo trzeba było zapełnić tory.Czołowe zespoły odpuściły ten start.Przy pełnej obsadzie bieganie naszych pań w czasie Czytaj całość
avatar
regulator
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dziewczyny uratowały honor reprezentacji. Brawo. 
avatar
Michał Margol
24.03.2025
Zgłoś do moderacji
8
1
Odpowiedz
Autor chyba nie wie co pisze... Otóż świetny bieg to nie był tylko sprzyjające okoliczności. 
avatar
Don Mieeetek
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
no przykro mi bardzo ale ...Polak się do sportu nie nadaje! I pisze to jako Polak... Wielki sukces osiągnęły ... te że Sri Lanki wiedziały w którą mają biec? 5 ekip, 2 w sumie amatorskie...i je Czytaj całość
avatar
Maks43
23.03.2025
Zgłoś do moderacji
8
2
Odpowiedz
Sztafeta Australijska to żadna potęga. Tylko poważnie wyglądała przy Naszych biegaczkach , które biegają czasem około 53 sek. Tam nie było z kim przegrać. Bo z sztafetą USA, która biegła 5 gar Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści