Aby awansować do finału pchnięcia kulą na HME w Apeldoorn, Zuzanna Maślana musiała poprawić rekord życiowy. Można było podejrzewać, że jej aktualny najlepszy rezultat w karierze, uzyskane w ubiegłym roku 17,40 m, nie wystarczy.
W eliminacjach 20-latka nie zbliżyła się nawet do takiego wyniku.
Mistrzyni Polski w najlepszej próbie uzyskała 16,51 m i zajęła 17. miejsce. Trzeba jednak oddać, że młoda kulomiotka pojechała do Apeldoorn głównie po naukę i nabycie doświadczenia. Jej aktualny poziom nie pozwala jeszcze na walkę o czołowe lokaty w Europie.
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
Aby awansować do finału, trzeba było uzyskać odległość powyżej 18 metrów.
Ktoś powinien pomóc z cerą...