Justyna Święty-Ersetic nie zdobyła trzeciego w karierze indywidualnego medalu na Halowych Mistrzostwach Europy. Polka może być jednak i tak zadowolona, bo awansowała do kolejnego finału wielkiej imprezy.
W Apeldoorn polska gwiazda 400 metrów zajęła w finale piąte miejsce. Dodajmy, że nasza zawodniczka ruszała z trzeciego toru, co przy tak wyprofilowanej bieżni i jej stylu biegania nie dawał ogromnych nadziei na podium.
Zwłaszcza, mając za rywalki takie sprinterki jak Lieke Klaver czy Henriette Jaeger. I to one rozegrały między sobą walkę o złoto - wygrała pierwsza z nich z czasem 50,38 s.
Brąz dla Hiszpanki Pauli Sevilli. Święty-Ersetic była piąta z czasem 51,59 s.
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!