Ich już w Polsce nie będzie. Niektórzy wybrali... Rosję
Jakie jeszcze inne kraje?
Włochy - ten kierunek okazał się atrakcyjny dla kilku zawodników, którzy występowali na polskich parkietach w sezonie 2021/2022. Kontrakty na Półwyspie Apenińskim podpisali Robert Johnson, Muhammad-Ali Abdur-Rahkman (obaj Legia Warszawa) i Mike Lewis II (MKS Dąbrowa Górnicza).
Do Niemiec udają się za to Trey Drechsel (Stal), Kalif Young (Czarni) i Cyril Langevine (King). Z tym ostatnim bardzo chciał dalej współpracować trener Arkadiusz Miłoszewski z Kinga Szczecin, ale finalnie zawodnik wybrał ofertę niemieckiego Syntainics MBC. Ten klub zresztą co roku sięga po graczy z przeszłością PLK - wcześniej m.in. Michalak, Garbacz czy Jamel Morris.
Ligę węgierską wybrał mistrz Polski D'Mitrik Trice, który - co warto dodać - w jednym klubie spotka się z Serbem Danilo Ostojiciem. Ten sam kierunek obrali także Mike Scott i Raymond Cowels, mimo że miał na stole ofertę z Legii Warszawa. Ostatecznie jej nie przyjął, a zespół zatrudnił innego zawodnika (Travis Leslie).
Do Izraela powędrował za to Admon Gilder (PGE Spójnia), Belgię wybrał DeAndre Davis (Trefl), a w rozgrywkach EuroCup wystąpi Josh Sharma (London Lions, były gracz Trefla Sopot).