Polecą iskry? Miejsce w tabeli nie ma znaczenia gdy chodzi o derby

Materiały prasowe / Fot. Róża Koźlikowska / Na zdjęciu: Maurice Watson
Materiały prasowe / Fot. Róża Koźlikowska / Na zdjęciu: Maurice Watson

Czas na pierwsze takie derby w tym sezonie. Czy wzmocniona Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz postawi się w Toruniu rewelacyjnym Twardym Piernikom? Faworytem są gospodarze. - Jak każdy wie. Derby rządzą się własnymi prawami - mówi Bartosz Diduszko.

Twarde Pierniki Toruń to jedna z lepszych historii aktualnego sezonu w Energa Basket Lidze. Zespół, który teoretycznie miał bronić się przed spadkiem wygrał 7 z 9 rozegranych meczów. Na rozkładzie ma wszystkich medalistów poprzednich rozgrywek.

Ivica Skelin doskonale wszystko ułożył i może być dumny z tego, co pokazują na parkiecie jego podopieczni. Grają szybko, skutecznie, efektownie.

Teraz przed nimi niezwykle prestiżowy pojedynek z Enea Abramczyk Astorią Bydgoszcz. - To jeden z najbardziej agresywnych i najlepszych zespołów w obronie w Energa Basket Lidze - przyznaje szkoleniowiec. - Na pewno to będzie trudny mecz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

Chorwat zwraca też uwagę na pewien szczegół. - Oprócz dobrej obrony mają dużo jakości w ofensywie dzięki dobrym strzelcom. Do składu dołączyło dwóch nowych zawodników, których nie mieliśmy też okazji zobaczyć aż do teraz - wyjaśnia. Mowa o Wesley'u Washpunie i Rodzie Camphorze. Obaj mają dać nową, potrzebną jakość.

- Musimy więc być bardzo ostrożni, podejść do meczu z pełną koncentracją i realizować nasze założenia przedmeczowe - odpowiada na to Bartosz Diduszko, który ma już na swoim koncie 200 występów w barwach Twardych Pierników. Z meczu na mecz rośnie forma tego doświadczonego skrzydłowego. Przed tygodniem - w starciu z Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski - zaliczył najlepszy występ w sezonie.

W starciu z Astorią torunianie są upatrywani w roli faworytów. W ligowej tabeli oba kluby dzieli siedem miejsc, ale to nie ma znaczenia. - Nie patrzymy na to, że jesteśmy wyżej w tabeli - mówi Diduszko. - Astoria to dla nas rywal derbowy, a jak każdy wie - derby rządzą się własnymi prawami. Czeka nas ciężki mecz.

Maurice Watsona. To on, wydaje się, ponownie będzie kluczem. Czy komplementowana defensywa Astorii znajdzie sposób na jego zatrzymanie? Lider Twardych Pierników notuje w tym sezonie średnio 18 punktów, 10,2 asysty i 4,7 zbiórki.

Twarde Pierniki Toruń - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz / piątek 5 listopada, godz. 20:00

Zobacz także:
Krzysztof Szubarga: Kariera jak pstryknięcie palcem. Żałuję tylko jednego
Ale seria wicemistrza. Ważne słowa trenera i powrót istotnego gracza

Komentarze (0)