22-letni Mateusz Szlachetka ma za sobą udaną drugą część sezonu 2020/2021. Koszykarz - po transferze do WKS-u Śląska Wrocław - wskoczył na wyższe obroty i pod ręką Olivera Vidina pokazał pełnię swoich umiejętności. Był ważną częścią wrocławskiego zespołu, który w ostrowskiej "bańce" wywalczył brązowy medal, pokonując w "małym finale" Legię Warszawa.
Nic dziwnego, że inne kluby zaczęły się nim interesować po zakończeniu rozgrywek, zwłaszcza, że zawodnik miał zapisaną opcję przedwczesnego rozwiązania umowy. I - według informacji WP SportoweFakty - zawodnik skorzystał z tej klauzuli!
Mocno Szlachetką zainteresowany był Enea Zastal BC Zielona Góra, do którego niedawno trafił wspomniany wyżej trener Oliver Vidin. Serb chciał ponownie współpracować z 22-latkiem, bardzo pozytywnie wypowiadał się na temat jego umiejętności. Wiemy, że została koszykarzowi wysłana oferta, ale ostatecznie z niej nie skorzystał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jej zdjęcia potrafią rozgrzać kibiców
Ustaliliśmy, że Szlachetka wybrał inną propozycję. W najbliższym sezonie ma założyć koszulkę Trefla Sopot, któremu mocno zależało na pozyskaniu jeszcze jednego wartościowego Polaka. Sopocianie walczyli o Łukasza Koszarka, ale ten wybrał ofertę Legii Warszawa. Wszystko wskazuje na to, że zakontraktowanie Szlachetki (klub ma to ogłosić na dniach) oznacza zakończenie negocjacji z Łukaszem Kolendą. Ten ostatnio mówił, że ma ofertę z Sopotu, ale nie ukrywa, że jego priorytetem jest gra poza granicami Polski. Trefl - po dojściu Szlachetki - będzie miał 4 mocnych Polaków: Gruszecki, Leończyk i M. Kolenda. Wiemy, że trener Marcin Stefański już rozgląda się na rynku za obcokrajowcami.
Nie próżnują także we wspomnianym wcześniej Enea Zastalu BC. Wicemistrzowie Polski podpisali dwa nowe kontrakty. Do zespołu Olivera Vidina dołączyli Kacper Traczyk (będzie to jego czwarty sezon w barwach drużyny) i 19-letni Konrad Szymański, który trzy ostatnie trzy lata spędził w SMS-ie PzKosz Władysławowo. Do tej pory dwukrotnie brał udział w treningach przedsezonowych z seniorskim zespołem. Teraz podpisał trzyletni kontrakt w Enea Zastalu BC.
- Realizujemy naszą koncepcję, która polega na stabilizacji finansowej, walki o najwyższe cele przy jednoczesnym odmłodzeniu naszego składu. Konrad Szymański jest młody i ambitny. Poza tym bardzo się cieszę się, że nasz skład zasili rodowity zielonogórzan - komentuje Janusz Jasiński, przewodniczący rady nadzorczej Grono SSA.
Zobacz także:
Stal weźmie Groselle'a? Mamy komentarz, Zastal włączą się do gry!
Janusz Jasiński: Jest smutek. Nie rozumiem decyzji Koszarka
PLK traci gwiazdę. Transfer za wielką kasę!
Wojciech Kamiński: Karolak i Koszarek dostali podobne oferty [WYWIAD]