Skandal w WNBA. Trener żalił się na wagę rywalki i został ukarany

Getty Images /  Rich von Biberstein/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Curt Miller
Getty Images / Rich von Biberstein/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Curt Miller

Zdaniem władz ligi WNBA trener Curt Miller przekroczył granicę, gdy o zawodniczce rywali mówił, że "waży 300 funtów". Liz Cambage - adresatka tych słów - była oburzona, a szkoleniowiec dostał karę pieniężną.

Do skandalu doszło podczas meczu pomięzy drużynami Connecticut Sun i Las Vegas Aces. Trener tego pierwszego zespołu Curt Miller w pewnym momencie skarżył się sędziemu, że gwiazda rywali - Liz Cambage - jest za ciężka.

Zawodniczka usłyszała, jak szkoleniowiec zwrócił się do arbitra słowami "no dalej, ona waży 300 funtów! (ok. 136 kg - dop. red.)". To stwierdzenie bardzo w nią uderzyło. W mediach społecznościowych podkreśliła, że waży "tylko" 235 funtów, czyli około 106 kilogramów.

Słowa trenera - również dzięki samej zawodniczce - nie przeszły bez echa. "Jestem bardzo dumna z bycia wielką suką. Nigdy nie pozwolę, żeby mężczyzna nie szanował mnie. Nigdy, przenigdy" - napisała Cambage w mediach społecznościowych.

Miller przeprosił za wypowiedziane słowa. "To był nieodpowiedni i obraźliwy komentarz w odniesieniu do wzrostu i wagi Liz Cambage. Żałuję tego, co powiedziałem i chcę szczerze przeprosić Liz i całą organizację Las Vegas Aces. Teraz rozumiem wagę moich słów" - przekazał trener.

To jednak nie pomogło trenerowi w uniknięciu kary. Został zawieszony na jeden mecz i musiał zapłacić 10 tysięcy dolarów grzywny.

Czytaj także:
Właściciel Twardych Pierników przemówił! Mówi nam o przyszłości, Mihevcu i Kuligu
Bucks rozbili Heat - aż 34 punkty różnicy! Nuggets wracają do gry

ZOBACZ WIDEO: Malwina Smarzek szuka plusów w bańce w Rimini. "Nie narzekam"

Komentarze (0)