Finał EBL. Awantura po meczu w Ostrowie. Policja interweniowała

PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Arena Ostrów
PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: Arena Ostrów

Serwis wzielonej.pl poinformował, że grupka pięciu kibiców Enea Zastalu BC została zaatakowana po meczu finałowym w Ostrowie Wielkopolskim. Do awantury doszło przed halą, zatrzymano jedną osobę.

Kilku kibiców Enea Zastalu BC - na zaproszenie zielonogórskiego klubu (10 osób z jednego klubu może się pojawić według regulaminu PLK) - ma możliwość obejrzenia meczów finałowych w ostrowskiej "bańce". We wtorek cieszyli się ze zwycięstwa swojego zespołu, który po dramatycznym spotkaniu wygrał z Arged BMSlam Stalą Ostrów Wielkopolski 105:101.

Po meczu, na parkingu przed Areną Ostrów, doszło do awantury. Poinformował o tym serwis wzielonej.pl. Grupka zielonogórskich kibiców została zaatakowana przez miejscowych. Jeden z fanów, Przemysław Tkacz, w rozmowie z portalem zrelacjonował przebieg wydarzeń. Z jego słów wynika, że miejscowi próbowali zabrać m.in. flagi klubowe.

"Gdy byliśmy już przy aucie, nagle pojawiła się grupa kilkunastu osób i nas po prostu zaatakowała, kopiąc, bijąc. Jeden z nas został rzucony z dużym impetem na maskę samochodu. Była z nami jedna kobieta, która została uderzona w rękę, tylko dlatego, że trzymała torebkę i nie chciała jej oddać" - mówi Tkacz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma fantazję! Fury tańczył topless i grał na gitarze powietrznej

Nikt nie wylądował w szpitalu, na szczęście skończyło się tylko na stłuczeniach. Wiemy, że interweniowała policja. Udało nam się skontaktować z Małgorzatą Michaś, rzecznikiem ostrowskiej policji, który ujawniła, że jedna z osób została zatrzymana i przewieziona na komendę.

- Mężczyzna awanturował się do osób przyjezdnych. Ten mężczyzna to mieszkaniec powiatu ostrowskiego. Został przewieziony na komendę i ukarany mandatem w wysokości 500 zł za wszczęcie awantur w miejscu publicznym - mówi nam Małgorzata Michaś.

Warto w tym miejscu napisać, że z każdym spotkaniem przybywa coraz więcej osób w ostrowskiej "bańce". Z wielu źródeł słyszymy, że na wtorkowym meczu w hali było ponad 100 kibiców. Nie jest tajemnicą, że w Ostrowie szykowano wielką fetę. Stal mogła już we wtorek zamknąć finałową rywalizację.

Przed Areną Ostrów rozstawiony został telebim, na którym transmitowany był mecz. Wzbudził on duże zainteresowanie, bo przed obiektem zgromadziło się ponad 250 osób, które dopingowało Arged BMSlam Stal. Na miejscu zjawiła się także policja. Ponad 10 oznakowanych radiowozów ustawiło się w pobliżu telebimu, na którym wyświetlane było spotkanie. Funkcjonariusze prowadzili działania prewencyjne, nie wystawiano żadnych mandatów.

- Byliśmy tam prewencyjnie, czuwaliśmy nad zapewnieniem bezpieczeństwa. Informowaliśmy o tym, by przestrzegać zasad reżimu sanitarnego: zachowanie odległości między osobami, zakrywanie ust i nosa - informuje rzecznik ostrowskiej policji.

Enea Zastal BC Zielona Góra ostatecznie po dwóch dogrywkach pokonał Arged BMSlam Stal 105:101 i przedłużył finałową rywalizację. Szósty mecz finału mistrzostw Polski odbędzie się w najbliższy czwartek, 6 maja.

Zobacz także:
Zwrot na linii miasto-Zastal: będą pieniądze! Wiemy też, ile klub może dostać z VTB
Był ważną częścią rewelacji ligi. Teraz może przebierać w ofertach
Igor Milicić: Odciąłem się od mediów. To było świadome. Nam mówi też o Anwilu [WYWIAD]
Jakub Garbacz mówi o finale z Zastalem, szalonym właścicielu i ofertach z zagranicy [WYWIAD]

Źródło artykułu: