Adam Hrycaniuk, Michał Sokołowski i Aaron Cel - tych trzech zawodników na pewno nie pojawi się na parkiecie Areny Gliwice w starciu z Rumunami.
Mike Taylor, trener reprezentacji Polski, podął decyzję o trzech zmianach względem składu i postawił na młodzież. Szansę debiutu otrzymają Jakub Garbacz, Igor Milcić czy Jeremy Sochan.
- Niedzielny mecz z Rumunią to wspaniały moment dla polskiej koszykówki. Zakwalifikowaliśmy się na EuroBasket 2022 i przygotowaliśmy skład na okienko w ten sposób, aby znalazło się w nim miejsce dla młodych zawodników, graczy z nowego pokolenia. Jeremy Sochan i Igor Milicić będą mieli okazję do debiutu przeciwko Rumunii. Mają duży potencjał, świetnie pracowali w całym tygodniu i dużo się uczyli - przyznał Mike Taylor.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!
Tym samym w meczu z reprezentacją Rumunii debiutanci mogą zagrać z dużą swobodą i bez presji - występ młodych nie będzie miał bowiem większego znaczenia w kontekście walki o punkty.
Taylor cieszy się, że w niedzielę będzie mógł dać szansę młodym zawodnikom. Tym, którzy w przyszłości będą stanowić o sile polskiej reprezentacji. Mowa tutaj o takich graczach, jak Aleksander Dziewa, Łukasz Kolenda czy Dominik Olejniczak.
- Wszyscy ci gracze reprezentują następne pokolenie polskiej koszykówki. Teraz będziemy mogli zobaczyć, jak zachowają się w trakcie ważnego meczu. W tym spotkaniu będziemy pracować na zwycięstwo, ale także damy trochę nowych doświadczeń młodym zawodnikom - przyznał szkoleniowiec naszej kadry.
Skład reprezentacji Polski na mecz Rumunią: Łukasz Kolenda, Łukasz Koszarek, A.J. Slaughter, Jakub Garbacz, Michał Michalak, Marcel Ponitka, Igor Milicić, Jeremy Sochan,
Adam Waczyński, Aleksander Dziewa, Aleksander Balcerowski, Dominik Olejniczak.
MIKE TAYLOR WYBRAŁ SKŁAD NA MECZ Z RUMUNIĄ
— KoszKadra (@KoszKadra) February 20, 2021
ZOBACZ SKŁAD https://t.co/aW0VDmL3s0#KoszKadra #DawajPolska@EnergaSA @emocjedopelna pic.twitter.com/pA7hJk240P
Zobacz także:
Ten powrót wzbudzał duże emocje. Adam Waczyński ponownie zagrał dla Polski
Zamiast nerwów ekscytacja. To był udany powrót do reprezentacji Polski