Spore zmiany zaszły ostatnio w życiu Marcela Ponitki. 23-letni Polak zdecydował się na transfer do rosyjskiej Parmy Basket Perm, która za kwotę około 25 tysięcy dolarów wykupiła jego kontrakt z Enea Zastalu BC.
Ponitka był jednym z czołowych zawodników zielonogórskiego zespołu, ale nie ukrywał, że jego marzeniem jest gra poza granicami Polski. W końcu pojawiła się ciekawa oferta pod względem sportowym i finansowym.
- Uwielbiam go. Wykonał u na świetną pracę. Miał opcję w kontrakcie i postanowił ją wykorzystać. Życzymy mu powodzenia - mówił trener Żan Tabak.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Karolina Owczarz pokazała się w sukni ślubnej. Na usta ciśnie się jedno słowo!
23-latek już po kilku dniach pobytu w Rosji zadebiutował w Parmie Perm. Polak w spotkaniu z Chimkami Moskwa wypadł bardzo przyzwoicie, był jednym z najlepszych zawodników w zespole.
Trener Kazys Maksvytis obdarzył go sporym zaufaniem. Ponitka - jako pierwszy rezerwowy - pojawił się na parkiecie już w I kwarcie. Po kilku minutach popisał się celnym rzutem z dystansu. Warto dodać, że Polak był bardzo aktywny, inicjował sporo akcji. Łącznie zakończył spotkanie z 12 punktami na koncie. Trafił 1 z 6 rzutów za dwa i 3 na 3 z dystansu. Dodał także 3 zbiórki i 3 asysty. Miał najlepszy wskaźnik +/- (+8) w drużynie.
Parma do samego końca walczyła o zwycięstwo z Chimkami, ale ostatecznie nowy zespół Ponitki przegrał 69:72. W końcówce kiepskie decyzje podejmował lider drużyny, Litwin Adas Juskevicius. Rosjanie z bilansem 5/8 zajmują dziewiąte miejsce w tabeli VTB.
Zobacz także:
EBL. Krzysztof Sulima: Tacy jak ja też są potrzebni [WYWIAD]
Gorący telefon w klubie. "Zastal promuje graczy" - Tabak i Koszarek mówią o odejściu Ponitki
Wojciech Kamiński: 6-7 drużyn po cichu myśli o finale. Legia też [WYWIAD]
Chase Simon, była gwiazda PLK: Tęsknię za Polską. Chciałbym zagrać dla Milicicia [WYWIAD]