Tokio 2020. Znamy organizatorów turniejów kwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich. Polacy walczą o marzenia

WP SportoweFakty / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: koszykarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / ROMAN PILIPEY / Na zdjęciu: koszykarze reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski ma realne szanse na występ podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. FIBA ogłosiła listę miast, które zorganizują turnieje kwalifikacyjne.

Reprezentacja Polski doskonale spisała się podczas ostatnich mistrzostw świata w Chinach, zajmując wysokie ósme miejsce. Świetna gra zapewniła Biało-Czerwonym nie tylko splendor, ale także przepustkę do gry w turniejach kwalifikacyjnych igrzysk olimpijskich w Tokio 2020.

Międzynarodowa Federacja Koszykówki w piątek ogłosiła listę miast, które zorganizują turnieje kwalifikacyjne. Początkowo akces do organizacji zgłosiła Polska, jednak na przeszkodzie stanęły kwestie finansowe.

- Bardzo wysoka jest wpłata wstępna. To 2 300 000 franków szwajcarskich. Mimo naszych starań nie uda nam się uzbierać takich środków. Budżet musi wynieść 14 milionów złotych - powiedział prezes związku Radosław Piesiewicz, cytowany przez TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Trener snu jak u Cristiano Ronaldo. Robert Lewandowski dba o każdy detal swojej formy

Jest już pewne, że turnieje odbędą się w czterech innych miastach: w Kanadzie (Victoria), Chorwacji (Split), w Serbii (Belgrad) oraz na Litwie (Kowno).

O awans grać będą 24 reprezentacje, po sześć w każdym z czterech miast.
Przepustkę wywalczą tylko cztery zespoły. Oprócz podopiecznych Mike'a Taylora, w turniejach zagrają między innymi Turcja, Niemcy, Włochy, Czechy, Litwa, Brazylia, Portoryko, Dominikana czy Grecja. Mecze odbędą się w dniach 23-28 czerwca 2020 roku, a ceremonia losowania 27 listopada w siedzibie FIBA.

Przypomnijmy, że przepustkę na igrzyska olimpijskie zapewnili sobie już Hiszpania (triumfator MŚ), Argentyna (finalista MŚ), Francja, Australia, Stany Zjednoczone, Nigeria, Iran oraz gospodarz - Japonia.

Zobacz także: Kuriozalna konferencja Legii Warszawa po meczu w Finlandii

Zobacz także: Spięcie legend NBA

Komentarze (0)