Euroliga: znakomity mecz CCC Polkowice, mistrzynie Polski rozbiły ESBVA-LM

"Pomarańczowe" od samego początku dominowały. Szybko wypracowały sobie bezpieczną przewagę i potem swobodnie punktowały rywalki.

CCC zagrało kompletne zawody - co prawda popełniło aż 17 strat, ale to ostatecznie nie miał większego znaczenia dla przebiegu spotkania.

W samej pierwszej kwarcie mistrzynie Polski trafiły czterokrotnie zza łuku i wypracowały sobie dwucyfrową przewagę. Polkowiczanki grały jak w transie dominując w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła.

ZOBACZ WIDEO Zaskakujący transfer Pazdana. "Finansowo na pewno nie straci. Sportowo raczej też nie"

Gdy na starcie trzeciej kwarty kolejną "trójkę" trafiła Jasmine Thomas "Pomarańczowe" prowadziły już 60:31 praktycznie zamykając spotkanie. Co prawda rywalki szarpnęły, ale CCC wszystko miały cały czas pod kontrolą i ostatecznie triumfowały różnicą 20 "oczek".

Niemal bezbłędne zawody rozegrała Temi Fagbenle (19 punktów, 8/11 z gry). Wielką formę potwierdziła Styliani Kaltsidou (16 punktów, 4 zbiórki i 4 asysty), a coraz pewniejszym punktem drużyny jest Jasmine Thomas (16 "oczek" i 7 asyst).

CCC kontynuuje doskonałą passę. Po wygranej Suzuki Pucharu Polski, wygrały ważny mecz ligowy w Toruniu z Energą, a teraz nie pozostawiły złudzeń ESBVA-LM w Eurolidze. W takiej dyspozycji "Pomarańczowe" na pewno są głównym faworytem w wyścigu po mistrzostwo Polski i awans do fazy play-off europejskich pucharów.

CCC Polkowice - ESBVA-LM 86:66 (26:15, 29:16, 12:18, 19:17)

CCC: Temi Fagbenle 19, Styliani Kaltsidou 16, Jasmine Thomas 16, Tiffany Hayes 10, Weronika Gajda 9, Johannah Leedham-Warner 9, Karolina Puss 3, Agnieszka Kaczmarczyk 2, Lynetta Kizer 2.

ESBVA-LM: Magali Mendy 21, Shante Evans 14, Angela Bjorklund 10, Romy Bar 7, Johanne Gomis 7, Laetitia Kamba 5, Helena Jakovljević 2, Virginie Bremont 2.