Zachorowała nagle. Pierwsze oznaki pojawiły się pod koniec 2024 roku. 11-letnia Mila Skibniewska i jej rodzice muszą zmierzyć się z nowotworem.
W internecie natychmiast pojawiła się specjalna zbiórka na leczenie córki Roberta Skibniewskiego, byłego zawodnika reprezentacji Polski oraz takich klubów, jak WKS Śląsk Wrocław, Anwil Włocławek czy King Szczecin.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
"Mila ma 11 lat, a jej problemy zdrowotne zaczęły się w listopadzie. Najpierw pojawiła się gorączka, silne bóle głowy i oczu, co wzbudziło niepokój rodziców. Po dokładniejszej obserwacji zauważyli, że jedno z jej oczu zaczęło niepokojąco się wytrzeszczać" - możemy przeczytać.
Badania we wrocławskim Przylądku Nadziei, a potem Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie potwierdziły najgorszy scenariusz - glejak nerwu wzrokowego.
Dziewczynka przechodzi leczenie we Wrocławiu. Czeka ją długa, 56-tygodnia chemioterapia. Celem zbiórki jest uzbieranie 100 tys. zł.
"Środki zebrane podczas zbiórki zostaną przeznaczone na bieżące leczenie, prywatne konsultacje u specjalistów, dojazdy do kliniki w Warszawie, specjalistyczną dietę, suplementację oraz wsparcie psychologiczne" - można przeczytać na stronie zbiórki. Pieniądze można wpłacać -->> TUTAJ.
Na problemy dziewczynki natychmiast zareagowało koszykarskie środowisko. Na Facebooku stworzono profil, na którym można licytować różnego rodzaju przedmioty, z których pieniądze zostaną przekazane na leczenie.
Koszulki klubowe z autografami, piłki, treningi czy nawet medale mistrzostw Polski. Wszystko znajduje się -->> TUTAJ.
Dodajmy, że w przeszłości sam Robert Skibniewski musiał zmierzyć się z nowotworem jądra.
Oczywiscie dzi Czytaj całość