Junior Bridgeman, znany z kariery w NBA oraz sukcesów biznesowych, zmarł w wieku 71 lat. Jak informuje FoxNews, Bridgeman doznał zawału serca podczas 45. dorocznego Leadership Luncheon w Louisville, Kentucky. Mimo szybkiej reakcji służb ratunkowych, nie udało się go uratować.
Bridgeman był legendą koszykówki w Louisville, gdzie grał na uniwersytecie, a następnie w NBA. W 1975 r. został wybrany przez Los Angeles Lakers, ale większość kariery spędził w Milwaukee Bucks. Jego numer 2 został zastrzeżony przez klub, a sam Bridgeman posiadał 10 proc. udziałów w drużynie.
Po zakończeniu kariery sportowej Bridgeman odniósł sukcesy w biznesie. Zainwestował w sieć restauracji Wendy's, tworząc imperium Bridgeman Foods Inc. Posiadał także udziały w Coca-Cola oraz magazynach "Ebony" i "Jet". Jego majątek szacowano na 3,7 mld dolarów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
Milwaukee Bucks oraz Uniwersytet Louisville wyraziły głęboki żal po stracie Bridgemana. "Jego ciężka praca i wytrwałość uczyniły go jednym z czołowych liderów biznesu w kraju" - napisano w oświadczeniu Bucks. Uniwersytet podkreślił jego niezrównane dziedzictwo i wpływ na społeczność.
Bridgeman pozostawił żonę Doris oraz troje dzieci: Eden, Justina i Ryana. Jego życie i osiągnięcia pozostaną inspiracją dla wielu, zarówno w świecie sportu, jak i biznesu.