Kto by się spodziewał, że po trzech meczach nowego sezonu zespół Steve'a Kerra będzie miał na swoim koncie już dwie porażki. A jednak. "Wojownicy" póki co nie są w najlepszej dyspozycji. W starciu z Grizzlies niewątpliwie brakowało im większego wsparcia ze strony Draymonda Greena oraz zmienników, którzy dorzucili raptem 18 punktów.
Na nic zdały się dobre występy Stephena Curry'ego i Kevina Duranta. Pierwszy zdobył 37 punktów, drugi zanotował double-double w postaci 29 punktów i 13 zbiórek. Tymczasem gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Marc Gasol. Doświadczony Hiszpan popełnił wprawdzie kilka błędów, ale nie zmienia to faktu, że był najmocniejszym ogniwem ekipy z Memphis. Na jego koncie znalazło się 34 "oczka", 14 zbiórek, 2 asysty, 2 bloki i przechwyt.
Wygrana drużyny Davida Fizdale'a przyszła nadspodziewanie łatwo. Warriors nieźle prezentowali się w pierwszej kwarcie, ale później wyraźnie ustępowali przeciwnikowi, który już w trzeciej kwarcie wypadł rewelacyjnie i odskoczył. Przewaga była na tyle duża, że obrońcy tytułu nie zdołali już wrócić do gry.
Carmelo Anthony i Paul George nie zdołali poprowadzić OKC do wygranej nad Utah Jazz. Były koszykarz New York Knicks zdobył 26 punktów, zaś drugi z wymienionych dołożył 22 "oczka". Kiepską skuteczność miał w tym starciu Russell Westbrook. Gwiazda "Grzmotu" trafiła tylko 2 z 11 rzutów z gry. Ogółem doświadczony zakończył starcie z dorobkiem 6 punktów, 13 zbiórek i 9 asyst.
Thunder mieli obiecujący początek, ale im dalej w las, tym ciemniej. Podopieczni Billy'ego Donovana popełniali sporo błędów, co doprowadziło do tego, że Jazzmani wyszli na prowadzenie i odskoczyli. W ostatniej kwarcie wygrana gospodarzy nie była ani przez moment zagrożona.
Rekordowy występ w NBA zaliczył Giannis Antetokounmpo. Lider Milwaukee Bucks rzucił aż 44 punkty w meczu z Portland Trail Blazers. 22-letni koszykarz był wprost nie do zatrzymania. Trafił aż 17 z 23 rzutów z gry, w tym 16 z 19 za 2! Do tego dołożył jeszcze 8 zbiórek i 4 asysty.
Bucks na własnym parkiecie uporali się z zespołem Terry'ego Stottsa. Przyjezdni do samego końca stawiali opór, doprowadzając tym samym do emocjonującej końcówki, ale ostatecznie nie zdołali przechylić szali na swoją stronę i doznali pierwszej porażki w obecnym sezonie.
Pierwszą porażkę w sezonie ponieśli także wicemistrzowie NBA. Koszykarze Cleveland Cavaliers nie potrafili na własnym parkiecie zatrzymać Orlando Magic. Dość powiedzieć, że ekipa Tyronn Lue ani razu nie była na prowadzeniu! W szczytowym momencie goście mieli aż 37 punktów przewagi. Nokaut.
LeBron James zdobył 22 punkty, a Kevin Love dołożył 19 "oczek". Pozostali zawodnicy Cavs wypadli kiepsko i nie przekroczyli granicy 10 punktów. Za to wyśmienicie w zespole z Orlando zagrał Nikola Vucević, który w 28 minutach zgromadził 23 "oczka", 7 zbiórek, 5 asyst i 3 bloki.
Toronto Raptors - Philadelphia 76ers 128:94 (36:19, 26:30, 40:22, 26:23)
(DeRozan 30, Ibaka 21, Lowry 17, Poeltl 14, Wright 14, Nogueira 10 - Simmons 18, Bayless 16, Anderson 12, Okafor 10)
Chicago Bulls - San Antonio Spurs 77:87 (21:19, 17:22, 17:24, 22:22)
(Lopez 16, Holiday 15, Grant 13, Markkanen 13 - Aldridge 28, Gay 12, Gasol 10)
Cleveland Cavaliers - Orlando Magic 93:114 (18:36, 27:20, 20:32, 28:26)
(James 22, Shumpert 21, Love 19 - Vucević 23, Simmons 19, Fournier 13, Augustin 12, Hezonja 11)
Houston Rockets - Dallas Mavericks 107:91 (33:20, 29:19, 30:19, 15:33)
(Harden 29, Gordon 18, Nene 14, Capela 13 - Ferrell 19, Barea 19, Barnes 14, Matthews 11)
Memphis Grizzlies - Golden State Warriors 111:101 (31:26, 25:25, 32:20, 23:30)
(Gasol 34, Ennis III 13, Evans 12, Conley 10, Chalmers 10 - Curry 37, Durant 29, Thompson 14)
Miami Heat - Indiana Pacers 112:108 (26:31, 37:19, 28:26, 21:32)
(Dragić 23, Waiters 19, Johnson 14, Ołynyk 13, Richardson 12 - Oladipo 28, Sabonis 18, Young 14, Jefferson 14, Collison 10)
New York Knicks - Detroit Pistons 107:111 (28:19, 36:32, 16:28, 27:32)
(Porzingis 33, Kanter 17, O’Quinn 15, Hardaway Jr 14, Sessions 10 - Harris 31, Drummond 21, Jackson 16, Smith 10)
Milwaukee Bucks - Portland Trail Blazers 113:110 (24:26, 36:29, 24:25, 29:30)
(Antetokounmpo 44, Middleton 18, Snell 17, Brogdon 13 - McCollum 26, Lillard 26, Nurkić 17, Harkless 13, Turner 11)
Denver Nuggets - Sacramento Kings 96:79 (17:18, 25:16, 24:18, 30:27)
(Millsap 18, Faried 18, Harris 17, Barton 15, Mudiay 10 - Fox 18, Labissiere 13, Randolph 11)
Utah Jazz - Oklahoma City Thunder 96:87 (21:14, 23:20, 29:23, 23:30)
(Ingles 19, Gobert 16, Rubio 16, Favors 13, Johnson 12 - Anthony 26, George 22)
Los Angeles Clippers - Phoenix Suns 130:88 (23:18, 35:26, 32:20, 40:24)
(Griffin 29, Williams 18, Beverley 15, Gallinari 12, Reed 12 - Len 15, Booker 13, Jackson 12, James 10)
ZOBACZ WIDEO Wielka wpadka sędziego, Barcelona pokonała Malagę [ZDJĘCIA ELEVEN]