Dobry mecz Polaków na turnieju w Hamburgu. Ekipa Mike'a Taylora po walce i mądrze rozegranej końcówce pokonała Niemców. 18 "oczek" uzbierał kapitan Adam Waczyński, a bardzo dobre zmiany dali Przemysław Karnowski czy Michał Sokołowski.
Polacy rozpoczęli starcie z Niemcami zupełnie inaczej w porównaniu z piątkowym meczem przeciwko Serbom. Aktywnie atakowali kosz, wymuszali przewinienia i często stawali na linii rzutów wolnych.
Dodatkowo doskonałe minuty zaliczył Karnowski, który pod koszem dosłownie miażdżył. W 7 minut zaliczył 11 punktów i było 26:20.
Gra w ataku załamała się, gdy nasz środkowy opuścił parkiet. Dodatkowo zbiegło się to z powrotem Dennisa Schrodera. Niemcy zaliczyli serię 12:2. Polacy ocknęli się jednak i po pierwszej połowie przegrywali tylko 35:36.
ZOBACZ WIDEO: Gorzkie słowa polskiego alpinisty. "Ci ludzie nie zachowują się jak ludzie gór"
Po zmianie stron zaskoczyła w końcu trójka. Zza łuku trafili m.in. Waczyński czy Sokołowski. Skutecznie grał też Aaron Cel. Rywale mieli jednak w swoich szeregach Schrodera. To on sprawiał, że prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie.
Decydujące fragmenty należały do biało-czerwonych. Po zabójczych kontrach i akcjach 2+1 Łukasza Koszarka na cztery minuty przed końcem podopieczni Taylora prowadzili 73:64. Z sytuacją nie chciał pogodzić się Schroder. Ten dwoił się i troił, trafiał też zza łuku. Na szczęście w końcówce Waczyński nie mylił się z linii rzutów wolnych.
Lider Niemców ostatecznie zaliczył 26 oczek (trafił m.in. 5 razy zza łuku) i rozdał 6 asyst. Popełnił również aż 5 strat. Cały zespół miał ich 20.
Biało-Czerwoni wystąpili bez Macieja Lampe, który z powodu problemów z biodrem nie pojedzie na EuroBasket 2017.
W pierwszym dniu turnieju w Hamburgu Niemcy pokonali 79:76 Rosjan, z kolei Biało-Czerwoni okazali się gorsi od Serbów 78:85.
Niemcy - Polska 75:80 (15:19, 21:16, 20:23, 19:22)
Niemcy: Dennis Schroder 26, Maodo Lo 7, Patrick Heckmann 7, Bastian Doreth 6, Johannes Thiemann 6, Daniel Theis 6, Danilo Barthel 5, Ismet Akpinar 5, Akeem Vargas 4, Alex King 3, Lucca Staiger 0, Isaiah Hartenstein 0.
Polska: Adam Waczyński 18, Przemysław Karnowski 14, Aaron Cel 13, Tomasz Gielo 7, Michał Sokołowski 7, Mateusz Ponitka 6, A.J. Slaughter 5, Łukasz Koszarek 5, Adam Hrycaniuk 3, Damian Kulig 2, Przemysław Zamojski 0.