Ślęza czy Wisła Can-Pack: dla kogo finisz i pierwsze miejsce w BLK?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
zdjęcie autora artykułu

Finisz rundy zasadniczej w Basket Lidze Kobiet zapowiada się niezwykle interesująco. Najważniejszym pytaniem na dwie kolejki przed końcem jest to, kto przystąpi do fazy play-off z pierwszego miejsca: Ślęza Wrocław czy Wisła Can-Pack Kraków.

Zdecydowanie najważniejszą kwestią do rozwiązania jest fakt, kto zakończy fazę zasadniczą na pierwszym miejscu. Ślęza Wrocław i Wisła Can-Pack Kraków mają aktualnie identyczny bilans i po dwa mecze do końca.

W lepszej sytuacji są wrocławianki, które mają korzystny wynik w bezpośredniej rywalizacji i nieco łatwiejszy terminarz. Kluczem dla teamu ze stolicy Dolnego Śląska będzie sobotni mecz w Toruniu z tamtejszą Energą.

- Bronimy lidera i jesteśmy w stu procentach skoncentrowani na tym meczu. Czas na rotację przyjdzie w meczu z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec - powiedział w rozmowie z portalem Sportgame Arkadiusz Rusin. Trener Ślęzy jasno dał do zrozumienia, że w starciu z Katarzynkami najważniejsze dla niego będzie zwycięstwo.

Przy wygranej w Grodzie Kopernika ostatni mecz we własnej hali z JAS-FBG Zagłębiem Sosnowiec będzie zapewne już tylko formalnością.

Mistrzynie Polski z Krakowa nie tylko nie mogą sobie pozwolić na potknięcie, ale i muszą liczyć na Katarzynki. Wisła Can-Pack dodatkowo ma ciężkie mecze. Już w czwartek podejmie Artego Bydgoszcz, a w sobotę na wyjeździe zagra z InvestInTheWest AZS AJP Gorzów Wielkopolski - dodajmy, że Akademiczki w tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrały.

Gorzowianki i torunianki dla odmiany toczą bój o trzecie miejsce, dlatego wcześniej wymienione spotkania również dla nich będą niezwykle istotne.

Nieco z drugiego rzędu na wszystko spoglądać będą wszyscy związani z ekipą CCC Polkowice. Pomarańczowe mają stosunkowo łatwy układ gier (wyjazd z PGE MKK Siedlce i domowy mecz z Ostrovią Ostrów Wielkopolski), a przy zbiegu korzystnych wyników mogłyby wskoczyć nawet na... 3 miejsce. Na to szanse są jednak tylko czysto matematyczne.

Wszystkiemu temu z ósmego miejsca przygląda się Basket 90 Gdynia. Team z Trójmiasta jest już pewny gry w fazie play-off i nie zmieni już swojej lokaty. Spokojnie zatem czeka na rozstrzygnięcia "na szpicy".

# Drużyna M Z P + - Pkt
1
22
18
4
1688
1305
40
2
22
18
4
1713
1421
40
3
22
16
6
1602
1471
38
4
22
15
7
1631
1453
37
5
22
14
8
1603
1455
36
6
22
13
9
1559
1414
35
7
22
13
9
1428
1335
35
8
22
9
13
1537
1579
31
9
22
6
16
1403
1708
28
10
22
4
18
1407
1712
26
11
22
3
19
1294
1690
25
12
22
3
19
1362
1684
25
Źródło artykułu: