Aigars Skele rozpoczął ten sezon w Niemczech w zespole Przemysława Frasunkiewicza, ale niedawno, bo na początku stycznia, trafił do Tasomix Rosiek Stali.
Kibice w Ostrowie Wielkopolskim przyjęli jego powrót z wielkim entuzjazmem, Łotysz był przecież liderem żółto-niebieskich w sezonach 2022/2023 i 2023/2024.
ZOBACZ WIDEO: Nawet z lodówką. Nie uwierzysz, co zrobił polski zawodnik
Skele w kampanii 2024/2025 zdążył wystąpić w pięciu meczach, zdobywając średnio 12,6 punktu, 4,2 zbiórki i 5,4 asysty - Stalówka wygrała dwa z tych spotkań. I wiele wskazuje, że na tym, jeśli chodzi o rozgrywającego, może się skończyć.
Łotwa w piątek grała z Hiszpanią w ramach kwalfikacji do EuroBasketu 2025. Skele nabawił się w tym meczu kontuzji, która najprawdopodobniej wykluczy go z gry do końca aktualnego sezonu. To olbrzym cios zarówno dla zawodnika, jak jego pomocy Stalówki.
Skele kontuzji doznał podczas zgrupowania kadry, gdzie zawodnicy są dodatkowo ubezpieczeni przez federację.
Warto wspomnieć, że już wcześniej z gry w tym sezonie wypadł Mart Rosenthal, który również doznał kontuzji kończącej sezon, a wciąż rehabilitację przechodzi David Brembly. Stal ma spory kłopot i aktualnie tylko siedmiu zawodników w rotacji.