Euroliga: Gorąco jak w piekle! Barca po dogrywce ograła CSKA!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Hit 10. kolejki Top 16 nie zawiódł. W hali Palau Blaugrana było niesamowicie gorąco i nerwowo, a gospodarze w niesamowitych okolicznościach pokonali CSKA Moskwa po dogrywce! Bohaterem okazał się Justin Doellman.

Genialny spektakl stworzyli zawodnicy FC Barcelona Lassa i CSKA Moskwa. Ostatecznie Duma Katalonii mogła cieszyć się z wygranej po dogrywce, a triumf zapewnił jej Justin Doellman. W dogrywce zawodnik ten najpierw trafił trójkę doprowadzając do stanu 98:98 na 4 sekundy przed końcem, a po chwili wprost w jego ręce podał Milos Teodosic co Amerykanin zamienił na kolejne punkty dając niezwykle ważny triumf swojej ekipie!

CSKA w czwartej kwarcie meczu prowadziła różnicą nawet 9. "oczek". Miała też decydującą akcję na wygraną w regulaminowym czasie gry. Niestety w najważniejszych akcjach zawiódł właśnie Teodosić, który podejmował fatalne decyzje. Rosyjskiej drużynie nie pomogło nawet 30 punktów Nando De Colo.

Po stronie triumfatorów do grona bohaterów - obok Doellmana - należy zaliczyć Ante Tomicia, który po serii słabych meczów wreszcie zagrał na miarę swoich możliwości notując 21 oczek.

Inna hiszpańska drużyna - Real Madryt - cieszył się z kolei z ważnej wygranej w Kownie, gdzie pokonał tamtejszy Żalgiris. Królewskich do sukcesu poprowadził Andres Nocioni. Argentyńczyk zanotował najlepsze zawody w Eurolidze w tym sezonie, trafił sześciokrotnie zza łuku (na sześć prób!) i zakończył pojedynek z dorobkiem 22 punktów i 7 zbiórek.

Dużych emocji dostarczyły kolejne już derby Stambułu w Top 16. Darussafaka Dogus musiała we własnej hali uznać wyższość Anadolu Efesu. Gospodarze tego meczu przespali i przegrali zaledwie jedną - drugą - kwartę (11:21), ale to kosztowało ich porażkę. Zwycięstwo dla Efesu jest bardzo ważne o tyle, że przedłuża nadzieję na awans do najlepszej ósemki Euroligi.

Do wygranej zespół poprowadził Thomas Heurtel, autor 21 "oczek".

Emocje niemal do ostatnich sekund towarzyszyły również starciu w belgradzkim piekiełku, gdzie Crvena Zvezda ograła będący ostatnio w dobrej dyspozycji Panathinaikos Ateny. Gospodarze prowadzili niemal cały mecz, a w końcówce triumf zapewnili sobie skuteczną egzekucją rzutów wolnych.

Dla Crvenej Zvezdy była to bardzo ważna wygrana, która pozwoliła serbskiej drużynie zrównać się bilansem z greckim gigantem.

Wyniki piątkowych meczów 10. kolejki fazy Top 16 Euroligi:

Grupa E

Darussafaka Dogus Stambuł - Anadolu Efes Stambuł 68:72 (Wilbekin 17, Redding 12, Erden 11 - Heurtel 21, Granger 14, Osman 13, Johnson 11)

Crvena Zvezda Belgrad - Panathinaikos Ateny 69:67 (Kinsey 19, Miller 16 - Williams 17, Raduljica 11)

M Drużyna M W P Stosunek +/-
1 Fenerbahce Stambuł141131095:103263
2 Lokomotiv Kubań Krasnodar14951099:978121
3 Panathinaikos Ateny14951067:102740
4 Crvena Zvezda Belgrad14771038:1060-22
5 Anadolu Efes Stambuł14771121:110615
6 Darussafaka Dogus Stambuł14591060:1083-23
7 Unicaja Malaga14410971:1076-105
8 Cedevita Zagrzeb144101038:1127-109

Grupa F

Żalgiris Kowno - Real Madryt 75:90 (Jankunas 21, Vougioukas 13 - Nocioni 22, Rivers 14, Reyes 10)

FC Barcelona Lassa - CSKA Moskwa 100:98 (Tomić 21, Satoransky 19, Perperoglu 15, Doellman 12 (10 zb), Navarro 11 - De Colo 30, Teodosić 23, Hines 17, Vorontsevich 15)

M Drużyna M W P Stosunek +/-
1 CSKA Moskwa141041299:1185114
2 Laboral Kutxa Vitoria14951110:107535
3 FC Barcelona Lassa14861085:105926
4 Real Madryt14771173:11658
5 Chimki Moskwa14771164:113826
6 Brose Baskets Bamberg14771073:1088-15
7 Olympiakos Pireus14681083:1105-22
8 Żalgiris Kowno142121007:1179-172
Źródło artykułu: