Na Dolnym Śląsku co pewien czas słychać głosy, że kobieca drużyna ma skutecznie włączyć się do rywalizacji o miejsce na podium. Aktualnie zajmuje czwartą lokatę, więc do upragnionej strefy brakuje całkiem niewiele. Aby urzeczywistnić plany w klubie postanowiono dokonać jeszcze jednego transferu.
Świeży nabytek Ślęzy to Amerykanka czeskiego pochodzenia, Marissa Kastanek. 25-latka wyróżnia się przede wszystkim wszechstronnością. Może pełnić zarówno rolę rozgrywającej, jak i niskiej skrzydłowej, więc trener Algirdas Paulauskas będzie miał znacznie szersze pole manewru przy ustalaniu składu.
Atut mierzącej 175 cm koszykarki stanowi bez wątpienia dobry rzut z dystansu. Dzięki znakomitej grze dla NC State University w Północnej Karolinie stała się czołową postacią całego zespołu uczelnianego. Później nieprzeciętne zdolności potwierdziła w lidze szwedzkiej oraz czeskiej. Na skandynawskich parkietach notowała średnio ponad 20 punktów, a u naszych południowych sąsiadów przypadło jej miano króla strzelców. Ostatnio zaś broniła barw portorykańskiego Gigantes de Carolina.
Czy zabłyśnie także w Tauron Basket Lidze Kobiet?
Ślęza Wrocław dokonuje wzmocnień. Nowa strzelczyni w stolicy Dolnego Śląska
Ślęza Wrocław, która przed obecnym sezonem skompletowała mocny jak na realia ekstraklasy koszykarek skład, wciąż rośnie w siłę. Działacze zakontraktowali właśnie Marissę Kastanek, która powinna zwiększyć potencjał jeśli chodzi o obwodowe.
Źródło artykułu: