Nowy trener Orlando Magic Scott Skiles podjął pod koniec listopada kontrowersyjną decyzję, ale przyniosła ona bardzo pozytywny skutek. Skiles postanowił przesunąć do roli zmiennika najbardziej perspektywicznego gracza Magic Victora Oladipo. W ten sposób - po ograniczeniu wspólnych minut na parkiecie mających kłopoty rzutowe młodych Oladipo i Elfrida Paytona - Magic stali się w grudniu ofensywną maszyną.
Na boisku Magic prowadzeni byli przez Nikolę Vucevića, który był nominowany do nagrody dla najlepszego gracza NBA w grudniu. Magic trafiali znakomite 48 proc. rzutów z gry (nr 3 w NBA) i zaliczyli bilans 10-5 (nr 1 w Konferencji Wschodniej).
Najlepszy bilans w Konferencji Zachodniej mieli San Antonio Spurs, którzy z wynikiem 30-6 wciąż utrzymują małe straty do Golden State Warriors (32-2). Drużyna Gregga Popovicha już od blisko dwóch miesięcy legitymuje się najlepszą obroną NBA, a Kawhi Leonard jest po 40 proc. sezonu regularnego zdecydowanym kandydatem do nagrody dla najlepszego defensora. W grudniu Spurs pozwalali rywalom na zdobywanie średnio tylko 87,1 punktów - aż o sześć punktów mniej, niż kolejni Cleveland Cavaliers.
Nominowani do wyróżnienia byli Mike Budenholzer (Atlanta Hawks), David Blatt (Cleveland Cavaliers), Stan Van Gundy (Detroit Pistons), Luke Walton (Golden State Warriors), Doc Rivers (Los Angeles Clippers), Billy Donovan (Oklahoma City Thunder) i Dwane Casey (Toronto Raptors).
