Za reprezentacją Polski koszykarzy tydzień ciężkich treningów na zgrupowaniu w wałbrzyskim Aqua Zdroju. Dla Aarona Cela jest to już drugie zgrupowanie z drużyną narodową i dobrze zna metody pracy trenera Mike'a Taylora.
[ad=rectangle]
- Każde kolejne doświadczenie z kadrą wiąże się z rywalizacją i trzeba dawać z siebie wszystko. Ja już mam doświadczenie w pracy z Mike'm Taylorem więc na pewno trochę to pomaga, ale w jest sporo nowych rzeczy, których uczymy się od nowa - przyznaje skrzydłowy reprezentacji Polski i od nowego sezonu AS Monaco.
Do kadry po roku nieobecności wracają również nominalni liderzy Marcin Gortat i Łukasz Koszarek. Czy to będzie duża zmiana w grze kadry narodowej? - W zeszłym roku udowodniliśmy, że gra drużynowa może nas poprowadzić do zwycięstwa. Wierzymy jednak, że z Marcinem, Łukaszem i A.J.'em będzie jeszcze lepiej i zdążymy się dobrze zgrać. Trener na pewno wie jak to wszystko poukładać żeby drużyna grała jeszcze lepiej, szybciej i żebyśmy wskoczyli na naprawdę wysoki poziom na EuroBaskecie - zapewnia reprezentant Polski.
W drużynie pojawił się również nowy zawodnik A.J. Slaughter, ale jak przyznaje Cel będzie to duże wzmocnienie jakościowe dla reprezentacji. - Oczywiście, że będzie wzmocnieniem. Każdy zawodnik, który tutaj jest coś wnosi do reprezentacji. A.J. jest doświadczonym graczem. Grał w Eurolidze i dwukrotnie był w czołówce najlepszych strzelców ligi francuskiej więc jest bardzo dobrym graczem. Zgrywa się z nami i wygląda to bardzo dobrze. Do tego jest skromny - kończy Aaron Cel.