David Brembly wróci już w środę?

Trener Darius Maskoliunas w dwóch ostatnich spotkaniach miał nieco utrudnione zadanie, ponieważ z rotacji meczowej wypadł David Brembly. Być może 20-letni gracz pojawi się na parkiecie już w środę.

Na początku spotkania z Jeziorem Tarnobrzeg w piątej kolejce Tauron Basket Ligi David Brembly nabawił się kontuzji. Zawodnik podczas wykonywania wsadu spadł niebezpiecznie na plecy i opuścił boisko. Na początku wydawało się, że gracza czeka dłuższa przerwa, ale wydaje się, że Brembly wróci do gry być może w środę (spotkanie rewanżowe z Energą Czarnymi Słupsk) bądź na niedzielny pojedynek z Kotwicą Kołobrzeg.

Zawodnik w ostatnim meczu ligowym przeciwko Polpharmie Stagorard Gdański przeszedł rozgrzewkę, ale sztab szkoleniowy doszedł do wniosku, że nie ma ryzykować. Zresztą bardzo dobrze zastąpił go Michał Michalak, który zdobył 16 punktów i był najskuteczniejszym zawodnikiem Trefla Sopot.

- Mam drobne problemy z plecami i nadgarstkiem. Czuję się coraz lepiej, ale do perfekcji jeszcze trochę brakuje. Cały czas chodzę na masaże i one bardzo mi pomagają. Jeśli będę czuł się na siłach to pomogę drużynie w środowym meczu przeciwko Czarnym Słupsk - podkreśla David Brembly.

David Brembly wróci w środę?
David Brembly wróci w środę?

Koszykówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Tylko dla fanów basketu! Kliknij i polub nas

Komentarze (2)
avatar
Pawcio69
20.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie pan Łukasik okazał się boiskowym bandytą ciekawe czy to głupota czy świadome zachowanie.Zawodnik który nie szanuje zdrowia innych na boisku zwykle trafia w końcu na większego bandzior Czytaj całość
avatar
ranny kapeć
19.11.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Zawodnik podczas wykonywania wsadu spadł niebezpiecznie na plecy"
Spadł, ale przy bardzo wydatnej pomocy Łukasiaka, który wykazał się niczym nieskrępowaną głupotą i brakiem wyobraźni.