Polski Cukier SIDEn Toruń w nowym roku kalendarzowym nie odniósł jeszcze ani jednej porażki. Najpierw torunianie pewnie pokonali SKK Siedlce, co trudno uznać za niespodziankę. Jednak wyjazdowe zwycięstwo z NETO PTG Sokół Łańcut mogło zaskoczyć sympatyków Twardych Pierników. Podopieczni Eugeniusza Kijewskiego błyszczą szczególnie w defensywie. W dwóch tegorocznych spotkaniach koszykarze z grodu Kopernika tracili średnio 55 punktów.
MKS Dąbrowa Górnicza ma jeden z najlepszych ataków w całej lidze. Zespół w czasie spotkania zdobywa przeciętnie prawie 78 "oczek". Przez dużą część sezonu ofensywę graczy z Dąbrowy Górniczej napędzał Grzegorz Grochowski. Jednak dziewiętnastoletni zawodnik pauzuje przez około trzy miesiące z powodu kontuzji i nie zagra w Toruniu. Klub w jego miejsce w ostatnich dniach okna transferowego sprowadził Michaela Gospodarka, z drugoligowego NOVUM Lublin. Mierzący 186 cm koszykarz rozegrał dla swojego nowego klubu już dwa spotkania.
Toruński klub również wzmocnił się w ostatnich dniach grudnia. Polski Cukier SIDEn Toruń zakontraktował rzucającego Bartosza Bochno i podkoszowego Wojciecha Barycza. Ten drugi nie zadebiutował jeszcze w toruńskim klubie ponieważ wciąż nie wznowił treningów po zabiegu. Zakontraktowanie koszykarza, który nie jest w pełni zdrowy jest ryzykowne. - Nie mieliśmy za dużo możliwości. Zrobiliśmy rozeznanie. Od 18 stycznia może wznowić treningi koszykarskie. Kontrakt jest bardzo mądrze sporządzony. Zawodnik jest po kontuzji - powiedział o transferze Wojciecha Barycza trener toruńskiej drużyny - Eugeniusz Kijewski.
W pierwszej rundzie MKS Dąbrowa Górnicza pokonała we własnej drużynę z Torunia 76:66. Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli wtedy Paweł Zmarlak i Łukasz Grzegorzewski. Obywaj zapisali na swoim koncie 15 "oczek". W ekipie Twardych Pierników wyróżnił się Jacek Jarecki, który rzucił aż 22 punkty. Jak potoczy się spotkanie w Toruniu? Przekonamy się o tym już w niedzielę. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:30.