Świetne spotkanie rozegrał Goran Dragić, który ze swoimi 21 punktami (4/5 za trzy) i 7 zbiórkami poprowadził Słońca do czwartego zwycięstwa w tym sezonie. Nieco mniej, bo 19 oczek dorzucił jeszcze występujący z ławki rezerwowych Shannon Brown.
Marcin Gortat, na parkiecie spędził niecałe 40 minut, w ciągu których trafił cztery z dziesięciu oddanych rzutów z gry oraz cztery z sześciu prób z linii rzutów wolnych. Łącznie zapewniło mu to 12 punktów, do których dołożył jeszcze 11 zbiórek, 2 asysty, 2 bloki, przechwyt i jedną stratę.
W zwycięstwie Phoenix Suns nad Denver Nuggets, w duży stopniu pomogli sami rywale drużyny Marcina Gortata. Podopieczni trenera George'a Karla grali bardzo nieostrożnie, przez co na swoim koncie zanotowali aż 16 strat, przy zaledwie 6 Suns. W ostatnich minutach pojedynku, team z Arizony zanotował run 13-4 i zapewnił sobie wygraną 110:100.
W drużynie pokonanych najlepiej zagrał Andre Iguodala. Wszechstronny gwiazdor ekipy z Kolorado, zaliczył 17 oczek, 9 zbiórek, 5 asyst i 3 bloki. JaVale McGee zanotował kilka efektownych akcji i dorzucił 16 punktów z ławki rezerwowych. Drugim, oprócz Gortata zawodnikiem, który mógł w tym starciu pochwalić się podwójną zdobyczą był Kenneth Faried - 12 oczek i 11 zbiórek.
Następne spotkanie, Phoenix Suns rozegrają już jutro, a ich rywalem będzie drużyna Chicago Bulls.