Kamil Chanas: Nie pompujmy baloniku

Nie przypominam sobie, żebyśmy przed naszą publicznością zagrali tak słabo - mówił po porażce z Treflem Sopot (72:84) Kamil Chanas, rzucający Stelmetu Zastal Zielona Góra.

- Niestety przegraliśmy mecz, bo graliśmy słabo. Trzeba wyciągnąć wnioski, bo wiele czynników na to się złożyło. Powtarzam to co mówiłem przed sezonem - nie pompujmy baloniku. Musimy liczyć się, że jesteśmy dobrym zespołem na papierze, ale papier nie gra i sami musimy to pokazać - powiedział na antenie Radia Zielona Góra Kamil Chanas.

Zdobywca 15 punktów dla Stelmetu podkreślił, że styl gry jego drużyny pozostawiał wiele do życzenia. - Nie przypominam sobie, żebyśmy przed naszą publicznością zagrali tak słabo. Musimy jak najszybciej wyciągnąć wnioski z tego meczu. Musimy o tym zapomnieć, ale pamiętać żeby takie coś już się nie powtórzyło - dodał.

W następnej serii gier ekipa z Winnego Grodu wyjdzie do Gdyni na mecz z beniaminkiem - Startem. - Przed nami wyjazd do Gdyni. Po dwóch porażkach nie będzie jednak łatwo wygrać. Teraz musimy jednak pokazać jaja i tam wygrać - zakończył.

Źródło: Radio Zielona Góra

Komentarze (5)
kry
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cieniutko chłopcy,cieniutko...az przykro patrzyc,a tak niedawno walcyzliście jak lwy...... 
s_imon
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ogólnie jest słabo bo nie mamy centra!!! 
s_imon
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pojedziemy i powalczymy a co z tego wyjdzie zobaczymy!!! Teraz to już wszystkiego można sie spodziewać!!! 
avatar
Tomyy
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj czeka Uvalina sporo pracy by poukładać grę Zastalu, sporo zagrywek przez samicowanie się rozsypało, być może wleje się po tych 3 słabszych meczach trochę kwasu. Trzeba to szybko ogarnąć, dob Czytaj całość
luksin
28.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
cale szczescie dla stelmetu ze jedzie na mecz ze startem a nie turowem albo azsem...w meczu w gdyni stawiam na 20-30 pkt wygrana stelemtu i odbudowanie po dwoch porazkach:)