Sokół samotnym liderem, Rosa wróciła do gry - po 17. kolejce I ligi koszykarzy

Pierwszoligowcy powrócili na parkiety. Jedni w lepszej, inni gorszej formie. Nie obyło się bez niespodzianek i dodatkowych emocji.

W tym artykule dowiesz się o:

Zaskakująco zaczęło się już w piątek. Dotychczasowy wicelider z Dąbrowy Górniczej przegrał w Szczecinie, a w pierwszej połowie zanosiło się na pogrom. Finisz gości wystarczył do zmniejszenia strat, lecz zabrakło czasu, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Pozostali współliderzy tylko połowicznie wykorzystali potknięcie rywali. Uczynił to Sokół Łańcut, który bez trudu tryumfował w Krośnie odzyskując w ten sposób samotne prowadzenie. Wszystko za sprawą innej podkarpackiej ekipy. Polonia Przemyśl pokazała, że grudniowa zwyżka formy nie była przypadkowa. Drużyna Macieja Milana wygrała z Gdyńskim Startem. Na szczęście dla koszykarzy z nad morza była to trzecia i ostatnia wizyta na Podkarpaciu w tym sezonie. Wszystkie tak długie podróże podopieczni Pawła Turkiewicza kończyli na tarczy.

Największych emocji dostarczyły mecze w Toruniu i Radomiu, gdzie do ostatnich sekund decydowały się losy zwycięstwa. Ostatecznie tryumfowały dwie ekipy z Mazowsza. Znicz Basket Pruszków wygrał dopiero po dogrywce, a Rosa odrobiła straty z pierwszej połowy i pokonała Spójnię Stargard Szczeciński, z którą zrównała się punktami.

Gracz kolejki:
Artur Mikołajko
Waleczny skrzydłowy Przemyskich Niedźwiadków w kolejnym spotkaniu udowodnił swoją wartość. Mikołajko miał znaczący wpływ na zwycięstwo swojej ekipy nad Startem Gdynia. Zdobył 17 punktów i miał 7 zbiórek. Warto też podkreślić, że wszystko na rewelacyjnej skuteczności (6/7 za 2 i 1/1 za 3 punkty).

Drużyna kolejki:
AZS Radex Szczecin
Akademicy prowadzeni przez Wojciecha Zeidlera wyrastają na pogromców liderów. Po Starcie Gdynia przyszedł czas na MKS Dąbrowa Górnicza. W 17. kolejce AZS wykorzystał jednak atut swojego parkietu. Świetna obrona, szybka oraz momentami efektowna gra okazała się wystarczająca na Zagłębiaków. Z pewnością wiele jeszcze brakuje do tego, czego nowy szkoleniowiec oczekiwałby od swoich podopiecznych, lecz jego zespół zmierza we właściwym kierunku.

Rozczarowanie kolejki:
Odpoczynek szkodzi?
Wydawać by się mogło, że wszyscy z utęsknieniem czekali na przerwę w rozgrywkach. Nie wszystkim jednak wyszła ona na dobre. Drużyny, które efektownie wygrały w ostatniej kolejce starego roku teraz schodziły z parkietu pokonane. Kolejne spotkania zweryfikują, czy był to przypadek, czy dłuższa tendencja. Innym z kolei bardziej od odpoczynku i czasu na treningi przydało się otwarcie okna transferowego, w którym wiele się dzieje.

Zaskoczenie kolejki:
Powrót Józefowicza Kilku koszykarzy w styczniu powróciło na pierwszoligowe parkiety. Najbardziej zaimponował Bartłomiej Józefowicz. Mimo, że jego Sudety przegrały ze Sportino to były zawodnik Górnika Wałbrzych wykazał się świetną skutecznością (4/5 z dystansu). Jeśli utrzyma podobną dyspozycję będzie dużo większym wzmocnieniem niż oczekiwano. Czy wystarczy to jednak do uratowania I ligi w Jeleniej Górze?

wyniki:

AZS Radex Szczecin - MKS Dąbrowa Górnicza 75:68 (19:12, 23:19, 15:14, 18:23)
 PC SIDEn Toruń - Znicz Basket Pruszków 72:73 (13:17, 16:22, 19:14, 18:13 d. 6:7)
 AZS WSGK Polfarmex Kutno - Start Lublin 88:76 (30:23, 15:30, 20:9, 23:14)
Rosa Radom - Spójnia Stargard Szczeciński 70:68 ( 15:25, 15:14, 26:12, 14:17 )
 Polonia Przemyśl - Start Gdynia 79:76 (24:14, 8:19, 26:14, 21:29)
MOSiR Krosno - Sokół Łańcut 53:75 (13:22, 17:12, 12:28, 11:13)
Focus Mall Sudety Jelenia Góra - POLOmarket Sportino Inowrocław 73:84 (18:21, 22:22, 16:26, 17:15)
aktualna tabela

Komentarze (0)