Milija Bogicević (trener Polpharmy Starogard Gdański): Gratulacje dla całego zespołu Anwilu i trenera Griszczuka. Gospodarze pokazali kto był w tym meczu lepszy. Chciałbym przede wszystkim pochwalić Andrzeja Plutę. Po niemalże każdym spotkaniu wiadomo dlaczego ta marka tak długo istnieje na polskim rynku. W pewnym momencie dobrymi akcjami pociągnął mecz kiedy byliśmy blisko. Trzymał Anwil poza naszym zasięgiem. Mój zespół oddał serce na parkiecie, wierzę w nich, nie poddajemy się. Musimy pokazać charakter ponownie. Teraz będziemy grać u siebie w Starogardzie, a tam nie jest łatwo dla rywali. Chciałbym przede wszystkim podziękować naszym kibicom, którzy przyjechali do Włocławka. Będziemy doceniać ich wsparcie w naszej hali. Gratuluję wszystkim swoim zawodnikom walki i zaangażowania.
Igor Griszczuk (trener Anwilu Włocławek): Dziękuję, gratulacje dla trenera i całego zespołu Polpharmy. Zagrali bardzo dobre zawody. Mieliśmy problem z rzutami wolnymi w pierwszej połowie, w której nie trafiliśmy aż ośmiu z nich. Goście grali twardo, wiedzieliśmy, że tak zagrają, pójdą na całość i będą walczyć o każdy metr parkietu. Najważniejsze więc, że to wytrzymaliśmy. Mamy szerszy skład, większą rotację. Marka Anwil to marka Anwil. Będziemy dalej walczyć, wiemy że nie będzie łatwo na wyjeździe, ale w Starogardzie zagramy tak samo jak tu.
Tomasz Ochońko (Polpharma Starogard Gdański): Wynik jest podobny do tego z pierwszego spotkania. Wydaje mi się, że zagraliśmy trochę inaczej, bardziej się postawiliśmy gospodarzom. Pokazaliśmy charakter, niestety nie wyszło. We Włocławku bardzo ciężko się gra i bardzo rzadko ktoś tutaj wygrywa. Tak samo w naszej hali włocławianom nie będzie łatwo odnieść zwycięstwa. Postawimy się im najlepiej jak tylko potrafimy i będziemy walczyć do samego końca.
Bartłomiej Wołoszyn (Anwil Włocławek): Cieszy zwycięstwo, prowadzimy 2:0 i jedziemy do Starogardu zakończyć serię. Tak samo mówiłem po serii z Polonią Azbud i to się sprawdziło. Wiedzieliśmy, że będzie to ciężki mecz i rzeczywiście taki był. W drugiej połowie zagraliśmy skuteczniej i dlatego wygraliśmy.