Zaskoczyli wszystkich. Interesujący ruch wicemistrza Polski

Getty Images / Alex Pantling / Na zdjęciu: Mustapha Heron
Getty Images / Alex Pantling / Na zdjęciu: Mustapha Heron

King Szczecin w piątkowy wieczór pokonał Orlen Zastal Zielona Góra (89:81), a na tym nie skończyły się dobre informacje związane z aktualnym wicemistrzem Polski. Klub pochwalił się też nowym transferem!

Wydawało się, że King Szczecin zakończył ruchy kadrowe na pozyskaniu nowego środkowego, którym w ostatnich dniach został Marcus Lee (więcej -->> TUTAJ). Poszukiwania zawodnika na tą pozycję trwały od tygodni.

Okazało się jednak, że na tym wicemistrz Polski nie skończył i zdecydował się jeszcze na ruch na obwodzie. I tak pochwalił się transferem 27-letniego Mustaphy Herona. Zadowolenia nie krył trener Arkadiusz Miłoszewski, który chce być przygotowany na każdy scenariusz w najważniejszej części sezonu w Orlen Basket Lidze.

ZOBACZ WIDEO: Polka pojechała do Ekwadoru. Tam zaprezentowała swoje popisy

- Jest to gracz bardzo wszechstronny, może grać na pozycji dwa, na pozycji trzy. Może grać także z piłką - scharakteryzował krótko swojego nowego podopiecznego (za kingwilki.pl).

Wytłumaczył skąd pomysł na taki ruch. - Takiego zawodnika szukaliśmy, aby zabezpieczyć się na wypadek kontuzji, czy ewentualnej słabszej formy zawodników - powiedział. - Chcemy wzmocnić rotację, wśród obcokrajowców. Nadarzyła się taka okazja, zawodnik skończył sezon w Islandii. Był jednym z najlepszych strzelców całych rozgrywek. Potrafi zdobywać punkty na różny sposób - dodał.

Za "bazę informacji" na temat Herona posłużył Miłoszewskiemu Bryce Brown, czyli były zawodnik Kinga, który z grał z nim na jednej uczelni. - Wystawił mu super rekomendację. Stwierdził, że to super zawodnik, super człowiek i przede wszystkim zwycięzca - powiedział krótko Miłoszewski.

Heron dopiero co zakończył rozgrywki w Islandii, gdzie dla Thor Thorlakshofn notował średnio 24 punkty, 4,7 zbiórki, 2,1 asysty i 1,4 przechwytu na mecz. Trafiał 38 procent rzutów za trzy punkty.

Jeżeli chodzi o zawodników zagranicznych, to King Szczecin w chwili obecnej reprezentują Jovan Novak, Isaiah Whitehead, James Woodard, Kassim Nicholson, Tony Meier i "dołożony" niedawno Lee. Jeden z nich (dokładając Herona) w każdym meczu będzie musiał pauzować. Limit to bowiem sześciu obcokrajowców w składzie.

Wicemistrzowie Polski swój kolejny mecze rozegrają 5 kwietnia, kiedy we własnej hali zmierzą się z Dzikami Warszawa.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści