W najnowszym odcinku podcastu "New Heights" gwiazdor NBA opowiedział braciom Travisowi i Jasonowi Kelce o kulisach tej decyzji. - Usiadłem na spotkaniu z prezesem Reeboka. Pod koniec rozmowy przesunął w moją stronę czek na 10 milionów dolarów, mówiąc: Jeśli nie porozmawiasz z innymi firmami, to jest twoje - wspomina LeBron James.
LeBron, wtedy jeszcze licealista mieszkający z matką w skromnych warunkach w Akron, musiał podjąć trudną decyzję. - Mama powiedziała: Synu, zaufaj swojemu instynktowi. Jeśli oni oferują tyle, kto wie, co zaproponują inni? - opowiada koszykarz.
Choć odrzucenie takiej sumy było bolesne, James zdecydował się spotkać z innymi firmami. Wcześniej był związany z Adidasem, który sponsorował jego drużyny od 7. klasy do końca szkoły średniej. Ostatecznie podpisał kontrakt z Nike wart 87 milionów dolarów, a w 2015 roku przedłużył go dożywotnio za kwotę miliarda dolarów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego
- Mogłem wtedy kupić budynek, w którym mieszkaliśmy z mamą - przyznaje James. Jednak decyzja o odrzuceniu oferty Reeboka okazała się jedną z najlepszych w jego karierze.
LeBron James przez całą swoją karierę ustanowił wiele rekordów, zarówno drużynowych, jak i indywidualnych. Jego wszechstronność i umiejętności przyczyniły się do zdobycia licznych nagród, w tym:
- 4 tytuły mistrza NBA (2012, 2013, 2016, 2020).
- 4 razy MVP sezonu regularnego (2009, 2010, 2012, 2013).
- 4 razy MVP finałów NBA (2012, 2013, 2016, 2020).
- 19-krotny uczestnik All-Star Game (w 2025 roku).
- Rekordy w liczbie punktów, asyst, oraz innych statystyk kariery.
LeBron James nie tylko dominował na boisku, ale również stał się wpływową postacią poza nim. Założył fundację LeBron James Family Foundation, wspierającą dzieci i młodzież w Cleveland. LeBron stał się także przedsiębiorcą, aktorem (zagrał w filmie "Space Jam: A New Legacy" z 2021 roku), oraz ważnym głosem w kwestiach społecznych i politycznych.
LeBron James pozostaje jednym z najlepszych graczy wszech czasów, a jego kariera nie jest jeszcze zakończona. Jego wpływ na koszykówkę i kulturę sportową jest nieoceniony.