Kapitalne wieści z obozu Los Angeles Clippers. Chodzi o ich lidera i kluczowego zawodnika.
Kawhi Leonard ma wystąpić już w sobotnim meczu przeciwko Atlanta Hawks w hali Intuit Dome, domowym obiekcie Clippers.
To będzie jego pierwszy występ od 26 kwietnia i zarazem debiut w kampanii 2024/2025. Długa przerwa była spowodowana problemami z prawym kolanem.
Kłopoty Leonarda zaczęły się pod koniec zeszłego sezonu, kiedy opuścił osiem ostatnich meczów sezonu zasadniczego oraz pierwszy mecz play-off przeciwko Dallas Mavericks. Powrócił na mecze 2 i 3, jednak nie prezentował formy, do której przyzwyczaił, zdobywając jedynie 9 punktów i 9 zbiórek w swoim ostatnim występie.
ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"
Po tamtym meczu Leonard został wyłączony z gry na resztę serii, przyznając, że zapalenie w kolanie wciąż sprawia mu problemy. Choć uczestniczył w lipcowym obozie treningowym reprezentacji Stanów Zjednoczonych, ostatecznie zastąpił go Derrick White z Boston Celtics.
Leonard nie trenował z Clippers podczas obozu przygotowawczego ani nie brał udziału w meczach przedsezonowych, starając się całkowicie wyleczyć kontuzję. 33-latek w 68 meczach kampanii 2023/2024 notował ostatnio średnio 23,7 punktu, 6,1 zbiórki i 3,6 asysty, trafiając 42-proc. rzutów za trzy.
Clippers pod nieobecność swojego lidera radzili sobie bardzo dobrze. Legitymują się bilansem 19-15 i są aktualnie na siódmym miejscu w Konferencji Zachodniej.
Czy Leonard to jeden z najlepszych koszykarzy w NBA? 
