Szczegółowe badania medyczne wykazały, że 21-letni reprezentant Polski doznał złamania kości paliczka bliższego lewej ręki. Jeszcze w tym tygodniu Jeremy Sochan przejdzie operację w San Antonio. Kontuzji nabawił się podczas poniedziałkowego spotkania, opuszczając boisko na 3 minuty i 31 sekund przed końcem drugiej kwarty. W momencie jego zejścia Spurs prowadzili 48:38.
Brak Sochana na parkiecie znacząco wpłynął na wynik meczu, który ostatecznie zakończył się porażką San Antonio z Los Angeles Clippers 104:113. Bez swojego kluczowego zawodnika "Ostrogi" przegrały również kolejne spotkanie, ulegając Houston Rockets 100:127.
Jeremy Sochan, wybrany przez Spurs z 9. numerem draftu w 2022 roku, w swoim trzecim sezonie w NBA notuje najlepsze statystyki w karierze.
ZOBACZ WIDEO: Muzyka z Harry'ego Pottera i miotła. Kabaret, jak przywitali gwiazdor
W siedmiu dotychczasowych meczach średnio spędza na parkiecie 29 minut, zdobywając 15,4 punktu, 7,7 zbiórki i 3,0 asysty. Dla porównania, w dwóch poprzednich sezonach, w 130 rozegranych spotkaniach (w tym 126 w pierwszej piątce), osiągał średnio 11,3 punktu, 5,9 zbiórki oraz 3,0 asysty.
Sytuację Spurs komplikuje również absencja innych czołowych graczy – Devina Vassella i Tre Jonesa. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, Vassell wróci do gry najwcześniej po kolejnym meczu z Portland Trail Blazers, który odbędzie się w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego.
Jones, z kontuzją stawu skokowego, będzie mógł pomóc drużynie najwcześniej od 11 listopada.
Zespół z San Antonio mierzy się także z brakiem głównego trenera.
Przypomnijmy, że 75-letni Gregg Popovich, najstarszy szkoleniowiec w lidze, opuścił trzy ostatnie mecze z powodu choroby. Jego obowiązki przejął asystent Mitch Johnson. Obecnie Spurs, z bilansem 3 zwycięstw i 5 porażek, zajmują 12. miejsce w Konferencji Zachodniej.