Lopezowi puściły nerwy

W ostatnim czasie Słońca przegrały cztery z pięciu spotkań. Ten fakt mógł być przyczyną wybuchu agresji Robina Lopeza. Koszykarza za nieodpowiednie zachowanie skrytykował trener Alvin Gentry.

Po treningu, na którym jego drużyna przegrała gierkę 3 na 3, center Phoenix Suns trzasnął drzwiami. Uderzyły one w ścianę i szyby w nie wstawione rozsypały się w drobny mak.

- On (Robin Lopez przyp. aut.) nie może się tak zachowywać. Musi panować nad swoimi emocjami, inaczej nie ma szans na to, aby stać się świetnym koszykarzem - powiedział trener drużyny Alvin Gentry.

Szkoleniowiec teamu z Arizony dodał także, że 21-latek zostanie ukarany i będzie musiał zapłacić za naprawę drzwi.

To nie pierwszy wybuch Lopeza. W zeszłym miesiącu Suns mieli trening w obecności mediów. Koszykarz tak przeklinał po niecelnych rzutach, iż zażenowany takim zachowaniem asystent Gentry'ego, Dan Majerle musiał przywołać centra do siebie i porozmawiać z nim na ten temat.

Komentarze (0)