W tym artykule dowiesz się o:
Trwa katastrofa Detroit Pistons. To już 27. porażek z rzędu. Żadna drużyna w historii ligi NBA nie miała aż tak złej serii w jednym sezonie.
Pistons pobili we wtorek niechlubny rekord, wynoszący wcześniej 26. kolejnych porażek. Należał on do klubów Cleveland Cavaliers (sezon 2010/2011) i Philadelphia 76ers (sezon 2013/2014).
Gospodarze mieli sposobność, aby we wtorek się przełamać, ale fatalnie spisali się w drugiej kwarcie, przegrywając ten fragment 23:36. Brooklyn Nets zwyciężyli finalnie 118:112 i wyrównali własny bilans (15-15). Cameron Johnson rzucił rekordowe dla siebie w tym sezonie 24 punkty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria
Pistons nie uratował nawet Cade Cunningham i 41 oczek, które zdobył. Miał też dziewięć zbiórek i pięć asyst. Trafił 15 na 21 oddanych rzutów z pola oraz 8 na 10 wolnych.
- Wiele w tym wszystkim zależy ode mnie, zarówno na boisku, jak i w szatni. Każdego dnia staram się motywować naszą drużynę, ale bilans 2-28 zdecydowanie nie wskazuje, aby mi się udawało. Jestem twarzą naszej aktualnej sytuacji - podkreślał w rozmowie z mediami wspomniany Cunningham.
Co za występ! Andre Drummond po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się w pierwszej piątce Chicago Bulls i w 39 minut zapisał przy swoim nazwisku aż 24 punkty oraz 25 zbiórek. 30-latek poprowadził Byki do triumfu 118:113 nad Atlanta Hawks. To już 14. sukces Bulls w kampanii 2023/2024.
Odkąd Ja Morant wrócił po zawieszeniu do składu Memphis Grizzlies, jego drużyna nie doznała jeszcze porażki. To był czwarty mecz Moranta w tym sezonie i czwarte zwycięstwo - tym razem 116:115 po dogrywce nad New Orleans Pelicans. Gwiazdor Niedźwiadków w 40 minut zdobył 31 oczek.
Wyniki:
Washington Wizards - Orlando Magic 119:127 (33:33, 27:30, 28:35, 31:29) (Poole 30, Jones 22, Kuzma 17 - F. Wagner 28, Banchero 24, Black 23)
Detroit Pistons - Brooklyn Nets 112:118 (31:25, 23:36, 31:27, 27:30) (Cunningham 41, Bogdanović 23, Burks 15 - Johnson 24, Bridges 21, Thomas 17)
Oklahoma City Thunder - Minnesota Timberwolves 129:106 (40:35, 26:25, 36:31, 27:15) (Gilgeous-Alexander 34, Dort 20, Holmgren 20 - Edwards 25, Conley 17, Towns 16)
San Antonio Spurs - Utah Jazz 118:1130 (32:27, 28:37, 33:36, 25:30) (Johnson 26, Vassell 22, Sochan 19 - Markkanen 31, Clarkson 24, Sexton 20)
New Orleans Pelicans - Memphis Grizzlies 115:116 po dogrywce (19:24, 29:19, 32:24, 23:36, 12:13) (Ingram 24, Williamson 23, Valanciunas 17 - Morant 31, Bane 27, Jackson Jr. 19)
Houston Rockets - Indiana Pacers 117:123 (33:33, 34:31, 23:37, 27:22) (Sengun 30, VanVleet 18, Eason 16 - Haliburton 33, Turner 18)
Chicago Bulls - Atlanta Hawks 118:113 (28:17, 22:39, 33:29, 35:28) (DeRozan 25, Drummond 24, White 19, Dosunmu 19 - Bogdanović 22, Young 21)
Portland Trail Blazers - Sacramento Kings 130:113 (32:33, 35:27, 37:35, 26:18) (Simons 29, Reath 25, Borgdon 19 - Fox 43, Sabonis 34)
Los Angeles Clippers - Charlotte Hornets 113:104 (26:27, 29:23, 27:30, 31:24) (Harden 29, George 25, Zubac 18 - Bridges 21, Rozier 18, Washington 18)
Czytaj także: - Dramat polskiego klubu w Lidze Mistrzów! King miał wszystko w swoich rękach - Kibice nie wytrzymali na meczu NBA. "Sprzedajcie drużynę!"