- Mimo wszystko chcemy wygrać - mówił po Suzuki Pucharze Polski, a przed wylotem do węgierskiego Szekszerd na ostatni mecz w Eurolidze Karol Kowalewski, trener BC Polkowice.
Dlaczego "mimo wszystko"? Bo "Pomarańczowe" nie miały już szans na awans do fazy play-off. Liczy się jednak prestiż.
I mistrzynie Polski zrobiły swoje. Wygrały pewnie, bo różnicą 18 "oczek". Prowadziły przez całe spotkanie i pokazały kawał dobrego basketu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Podopieczne Kowalewskiego zdominowały walkę na tablicach (40:19), mając aż 18 zbiórek w ofensywie. Brylowała w tym elemencie Weronika Telenga, autorka dziewięciu z nich.
Polkowiczanki trafiły też 14 "trójek", uzyskały 53 procent skuteczności rzutów z gry, a duet rozgrywających Erica Wheeler - Weronika Gajda rozdało 21 asyst. Tyle, co cała drużyna rywalek.
24 punkty zaliczyła Zala Friskovec, która trafiła m.in. pięciokrotnie za trzy punkty. Wspomniane Wheeler i Telenga skompletowały double-double, a otarła się o nie Liliana Banaszak. Polka rozegrała najlepszy swój mecz w Eurolidze notując 15 punktów i dziewięć zbiórek.
Mistrzynie Polski powrót do Euroligi mogą zatem zaliczyć po stronie udanych. Fazę grupową zakończyły z bilansem ośmiu zwycięstw i sześciu porażek. Dokładnie taki sam osiągnęła czwarta ekipa, francuskie Tango Bourges Basket.
Awans do fazy play-off "Pomarańczowe" przegrały małymi punktami w bezpośrednim pojedynku. Trzeba jednak pamiętać, że w kluczowym meczu zagrały bez Stephanie Mavungi i Sasa Cado (ta pierwsza z powodu kontuzji nie gra od prawie czterech miesięcy).
KSC Szekszard - BC Polkowice 76:94 (20:25, 22:23, 14:20, 20:26)
Punkty dla BC: Zala Friskovec 24, Erica Wheeler 15 (12 as), Liliana Banaszak 15, Artemis Spanou 15, Klaudia Gertchen 12, Weronika Telenga 10 (12 zb), Bożena Puter 2, Weronika Gajda 1, Wiktoria Zasada 0, Inga Stępień 0.
# | Drużyna | M | Pkt. | W | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Fenerbahce Alagoz Holding | 14 | 26 | 12 | 2 | 1209 | 1003 |
2. | ZVVZ USK Praga | 14 | 24 | 10 | 4 | 1119 | 935 |
3. | Valencia BC | 14 | 23 | 9 | 5 | 998 | 972 |
4. | Tango Bourges Basket | 14 | 22 | 8 | 6 | 996 | 969 |
5. | BC Polkowice | 14 | 22 | 8 | 6 | 1030 | 1039 |
6. | Virtus Segafredo Bologna | 14 | 19 | 5 | 9 | 1031 | 1036 |
7. | Atomeromu KSC Szekszard | 14 | 17 | 3 | 11 | 947 | 1170 |
8. | Olympiakos Pireus | 14 | 15 | 1 | 13 | 915 | 1121 |
Zobacz także:
Nie dawano im szans, a skończyło się demolką. "Uczucie? Po prostu... zaj******!"
Chcieli go już dwa lata temu. Teraz odmówił Rosjanom. "Tam mógł zarobić więcej"