Chcieli go już dwa lata temu. Teraz odmówił Rosjanom. "Tam mógł zarobić więcej"

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / WKS Śląsk Wrocław i trener Erdogan
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / WKS Śląsk Wrocław i trener Erdogan

Jeszcze miesiąc temu miał na stole bardzo intratną propozycję z rosyjskiego Avtodoru Saratow. Ostatecznie wybrał ofertę Śląska Wrocław, klubu, który chciał go zatrudnić już w 2021 roku. Turek Ertugrul Erdogan to znana postać w Europie.

Od poniedziałku (27 lutego) WKS Śląsk Wrocław ma nowego trenera. Został nim 54-letni Ertugrul Erdogan, który jest znaną postacią w europejskiej koszykówce. Erdogan posiada bogate CV - najpierw przez wiele lat zbierał doświadczenie u boku takich trenerskich sław, jak Aydin Ors czy Bogdan Tanjevic. Następnie prowadził kilka mocnych drużyn w silnej lidze tureckiej, a także miał okazję pracować z kadrą narodową. To jego największy sukces w CV.

Turek pracował m.in. w Galatasaray Stambuł (rywalizował przeciwko Arce w EuroCupie), Turk Telekom Ankara czy İstanbul BB. W 2010 roku poprowadził Fenerbahce Beko Stambuł do mistrzostwa Turcji. To jego największy sukces w CV.

WP SportoweFakty rozmawiają z Bronisławem Wawrzyńczukiem, skautem, który na co dzień pracuje w tureckim Fenerbahce Beko Stambuł. Ten jest świetnie zorientowany na tamtejszym rynku, sporo nam mówi o nowej postaci w polskiej koszykówce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

- Warsztat trenera Erdogana oceniam bardzo pozytywnie. Jest to trener wysokiej klasy europejskiej, jeśli chodzi o wiedzę, fach czy też kontakty. Jest to poziom porównywalny do topowych trenerów, których mieliśmy w PLK w ostatnich latach jak: Żan Tabak, Emil Rajković czy Igor Milicić. Myślę, że łączy dwa światy, gdyż jest bardzo doświadczony, spędził lata u boku legend, ale na pewno idzie z duchem czasu i potrafi zaadaptować swój system do nowych trendów - mówi nasz rozmówca.

- Jest to człowiek niesamowicie kulturalny i wykształcony. Jest bardzo szanowany w środowisku, o czym miałem okazje się przekonać niejednokrotnie chociażby w biurze Fenerbahce, gdzie wciąż ma mnóstwo znajomych. Jest bardzo otwarty na sugestie. Komunikacja jest jego olbrzymim walorem. Był ceniony również jako ekspert telewizyjny, a koszykówka jest w Turcji niesamowicie popularna i ma olbrzymie, ale też wymagające grono odbiorców - dodaje.

Odrzucił ofertę z Rosji

W 2020 roku podpisał umowę dwuletnią z Galatasaray (mówiło się dużo o zainteresowaniu Żalgirisu Kowno), ale klub po kilku miesiącach podjął decyzję o przedwczesnym rozwiązaniu kontraktu. W ostatnim czasie pracował z kolei jako komentator telewizyjny przy meczach Euroligi. Po raz pierwszy w swojej karierze poprowadzi klub poza granicami Turcji. Okazuje się, że do Polski... mógł trafić już w 2021 roku. Wtedy władze WKS-u Śląska Wrocław prowadziły z nim zaawansowane rozmowy. Ostatecznie kontrakt z klubem podpisał Petar Mijović.

- Według mojej wiedzy trener Erdogan cały czas dostawał oferty. Tuż po zwolnieniu z Galatasaray wydawał się być dosyć wysoko w europejskiej hierarchii trenerskiej i liczył na bardzo prestiżową pracę, co niestety mu się nie udało. W tamtym czasie odmówił też... Śląskowi Wrocław, a był pierwszym wyborem przed trenerem Mijoviciem. W międzyczasie podziękował wielu tureckim drużynom ze środka i dołu tabeli, a w ostatnim miesiącu Avtodorowi Saratov, mimo znacznie korzystniejszej finansowo oferty niż ta z Wrocławia - komentuje Bronisław Wawrzyńczuk.

Martin i spółka mają nowego trenera
Martin i spółka mają nowego trenera

Ostatnio sam Erdogan dla tureckiego serwisu "BasketFaul" przyznał, że chciał spróbować swoich sił poza granicami kraju. Kluczowy był także aspekt pokazania się z wrocławską drużyną na arenie międzynarodowej. Z jego słów wynikało, że Śląsk w kolejnym sezonie dalej będzie występował w renomowanych rozgrywkach EuroCup.

- Perspektywa osiągnięcia dobrego wyniku w EuroCup w przyszłym sezonie może otworzyć mu z powrotem szansę na godną uwagi karierę w Europie na następne nawet 10 lat. Działacze klubu z Wrocławia wrócili również do jego kandydatury po długiej przerwie, mimo iż był nieaktywny zawodowo, co dodatkowo mogło wpłynąć na fakt, że może czuć się potrzebny i mile widziany w stolicy Dolnego Śląska - podkreśla Wawrzyńczyk.

Trudna sytuacja

Erdogan przejmuje zespół po Andreju Urlepie, legendzie, który zapisał się złotymi zgłoskami w historii wrocławskiego klubu. 65-letni Słoweniec zdobył sześć medali mistrzostw Polski, w tym aż pięć złotych. Na ścianie w "Kosynierce" zawisła pamiątkowa tablica z nazwiskiem trenera i listą jego osiągnięć z wrocławską ekipą.

W ostatnich tygodniach nie szło mu jednak najlepiej, zespół pod jego wodzą przegrał 11 z 12 meczów, tracąc m.in. pierwszą pozycję w rozgrywkach PLK. Przedstawiciele WKS-u Śląska Wrocław - na czele z prezesem Michałem Lizakiem - podjęli niełatwą decyzję o zakończeniu współpracy z Urlepem. W jego miejsce zatrudniono Erdogana. Ten ma zaprowadzić porządek w drużynie i zapisać nową kartę w historii. Wszyscy we Wrocławiu oczekują zdobycia 19. mistrzostwa Polski. Czego możemy się po nim spodziewać?

- Jak większość trenerów, bardzo ceni obronę i zwykł grać dłuższą rotacją graczy. W zaistniałych okolicznościach dostaje jednak drużynę, przy której budowaniu nie partycypował, więc musi się dostosować i spróbować wydobyć z niej to co najlepsze - odpowiada skaut Fenerbahce Stambuł.

W sztabie szkoleniowym Erdogana znajdą się: Andrzej Adamek, Zoran Carapić, Adrian Mroczek-Truskowski, Maksym Papacz (asystenci), Łukasz Piwkowski (trener przygotowania motorycznego), Marcin Janusiak i Michał Sosnowski (fizjoterapeuci).

Turek zadebiutuje w spotkaniu 5 marca, gdy wrocławianie zagrają na wyjeździe z Twardymi Piernikami Toruń.

Karol Wasiek, dziennikarz WP SportoweFakty

Zobacz także:
Kiedyś był blisko Zastalu, Skourtopoulos: Grecy kochają Ponitkę!
Kamil Łączyński: Nie jestem alfą i omegą
Żan Tabak. Gra na swoich warunkach [OPINIA]
Szokujące wieści z PLK! Szykują się ogromne zmiany

Komentarze (0)