Jeden z liderów wymieniony przez Spurs. Drużyna Sochana myśli o przyszłości

Getty Images /  Steph Chambers / Na zdjęciu: Jakob Poeltl
Getty Images / Steph Chambers / Na zdjęciu: Jakob Poeltl

To następny ruch San Antonio Spurs, który utwierdza w tym, że drużyna z Teksasu myśli o przyszłości, a nie o tym, aby wygrywać tu i teraz. Oddała właśnie swojego podstawowego środkowego.

W tym artykule dowiesz się o:

Austriacki center, Jakob Poeltl wraca do Toronto Raptors. San Antonio Spurs oddali go w wymianie.

Drużyna z Teksasu dostała w zamian pierwszorundowy wybór w drafcie w 2024 roku i dwa przyszłościowe drugorundowe picki. Dodatkowo nowym zawodnikiem Spurs został 30-letni Khem Birch.

Absolwent uczelni UNLV w tym sezonie w 20 meczach zdobywał średnio 2,2 punktu i 1,3 zbiórki. Grał przeciętnie po osiem minut w każdym ze spotkań.

ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica

Birch ma jeszcze ważny kontrakt na przyszły sezon, ale można spodziewać się, że Spurs będą chcieli wykupić jego umowę lub oddać podkoszowego w wymianie. Niedawno pozyskali też innego centra, Dewayne'a Dedmona.

Poeltl był w tym sezonie czołowym zawodnikiem drużyny z Teksasu, której barwy reprezentuje też Polak, Jeremy Sochan. Austriacki środkowy wystąpił w 45 meczach Spurs, za każdym razem pojawiał się w pierwszej piątce i notował średnio 12,1 punktu oraz 9,1 zbiórki.

Teraz 27-latek wraca do Raptors, u których występował już w latach 2016-2018. Drużyna z Kanady ma problemy na tej pozycji, więc to dla niej naprawdę solidne wzmocnienie. Poeltl po kampanii 2022/2023 zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem - spekuluje się, że może zarabiać nawet ponad 15 milionów dolarów rocznie. Raptors najprawdopodobniej będą chcieli zatrzymać go u siebie na dłużej.

Okienko transferowe w NBA zamyka się 9 lutego o godz. 21:00.

Czytaj także: Szokujące wieści z PLK! Szykują się ogromne zmiany
Ten rzut LeBrona i to zdjęcie przejdą do historii. (Nie)wszyscy wyciągnęli telefony

Komentarze (0)