Zaczarowane kosze. Travis Leslie "zrobił" Legii mecz

Materiały prasowe / Piotr Koperski / Travis Leslie
Materiały prasowe / Piotr Koperski / Travis Leslie

Festiwal nieskuteczności w stolicy dla Legii Warszawa. Długo nie mogli wejść w odpowiedni rytm, ale w końcu spotkanie w pojedynkę złamał Travis Leslie, autor solidnego double-double. Wicemistrzowie Polski wygrali beniaminkiem 75:61.

Sokół Łańcut tym razem bez niespodzianki w Energa Basket Lidze, ale trudno powiedzieć, żeby trener Wojciech Kamiński mógł się po tym meczu cieszyć z czegokolwiek więcej, jak tylko z wygranej.

Jego "strzelby" w niedzielę nie funkcjonowały. Ray McCallum miał ostatecznie 1/11 z gry, William Garrett 4/11.

Z koszem na początku "spotkać" nie mógł się również Travis Leslie. Ten jednak w końcu wstrzelił się, złapał odpowiedni rytm i finalnie uzbierał aż 23 "oczka" i 12 zbiórek.

Jego 8/22 z gry też jednak szału nie robi, ale gdyby nie on, beniaminek mógłby marzyć o tym, żeby ze stolicy wyjechać w szampańskich nastrojach. To nie jest jednak też tak, że Sokół grał jakoś wybitnie.

ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą

35 procent skuteczności i 61 zdobytych punktów to nie są wyniki, które mogą w jakikolwiek sposób rzucić na kolana. Również tutaj snajper, jakim niewątpliwie jest Delano Spencer, nie miał swojego dnia i wykorzystał zaledwie 1 z 9 prób z gry.

Legia miała duży atut w postaci zbiórki. Łącznie miała ich 59, z czego aż 23 pod atakowaną tablicą. Tam kapitalną robotę wykonali Leslie i Geoffrey Groselle, którzy mieli po pięć ofensywnych zbiórek.

Legia Warszawa - Rawlplug Sokół Łańcut 75:61 (11:14, 17:15, 20:17, 27:15)

Legia: Travis Leslie 23 (12 zb), Geoffrey Groselle 14 (13 zb), William Garrett 11, Łukasz Koszarek 6, Grzegorz Kulka 5, Janis Berzins 5, Grzegorz Kamiński 5, Ray McCallum 2, Jakub Sadowski 2, Dariusz Wyka 2, Szymon Kołakowski 0, Benjamin Didier-Urbaniak 0.

Sokół: Corey Sanders 16, Raynere Thornton 15, Adam Kemp 8, James Eads 7, Delano Spencer 6, Mateusz Szczypiński 5, Przemysław Wrona 2, Michał Kołodziej 2, Mateusz Bręk 0, Filip Struski 0, Marcin Nowakowski 0.

#DrużynaMZP+-Pkt
1 WKS Śląsk Wrocław 30 22 8 2540 2344 52
2 King Szczecin 30 22 8 2600 2465 52
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 30 20 10 2584 2426 50
4 Legia Warszawa 30 20 10 2536 2423 50
5 PGE Spójnia Stargard 30 18 12 2510 2462 48
6 Icon Sea Czarni Słupsk 30 17 13 2325 2221 47
7 Anwil Włocławek 30 17 13 2532 2395 47
8 Trefl Sopot 30 17 13 2468 2422 47
9 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 16 14 2561 2522 46
10 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 11 19 2464 2581 41
11 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 11 19 2292 2398 41
12 MKS Dąbrowa Górnicza 30 11 19 2544 2664 41
13 Polski Cukier Start Lublin 30 11 19 2414 2549 41
14 Tauron GTK Gliwice 30 10 20 2377 2516 40
15 Arriva Polski Cukier Toruń 30 9 21 2457 2618 39
16 Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 30 8 22 2538 2736 38

Zobacz także:
Co tam się działo! Derby rozgrzały do czerwoności
Mistrz Polski ponownie na kolanach, zadecydował ostatni rzut!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty