- W tym na razie nie najlepszym meczu to na pewno była najładniejsza akcja - powiedział po akcji Jamesa Eadsa komentator Polsat Sport Adam Romański.
Więcej o meczu znajdziesz tutaj -->> Kosztowne cztery minuty Twardych Pierników
Na 3,9 sekund przed końcem pierwszej połowy zawodnik Twardych Pierników Toruń Sterling Gibbs spudłował rzut wolny.
Piłka trafiła w ręce wspomnianego Eadsa. Ten ruszył na kosz, zrobił cztery kozły i tuż za linią środkową zdecydował się oddać rzut. Piłka wpadła idealnie, zaliczyła tylko siatkę.
W ten sposób amerykański skrzydłowy przypomniał się niejako fanom w Toruniu. To właśnie w ekipie Twardych Pierników spędził sezon 2021/2022.
Efektowne trafienie Eadsa była cegiełką do końcowego triumfu Kinga Szczecin. Jego nowy pracodawca wygrał finalnie w Grodzie Kopernika 81:73. Amerykanin w całym spotkaniu zaliczył pięć punktów i dwie zbiórki.
James Eads dobrze zna kosze w Toruniu!#EnergaBasketLiga #PLKPL pic.twitter.com/K5apE3Lfqg
— Energa Basket Liga (@PLKpl) November 24, 2022
Zobacz także:
Polska - Słowenia. Co to był za mecz! Rzut rozpaczy zadecydował
To dlatego gwiazdor opuścił Polskę. Znamy jego następcę
Show trenera na konferencji. "Zastal nadal mi nie zapłacił"
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to