Głośny powrót do polskiej ligi!

Materiały prasowe / Tomasz Browarczyk / Zastal Enea BC / Na zdjęciu: Geoffrey Groselle
Materiały prasowe / Tomasz Browarczyk / Zastal Enea BC / Na zdjęciu: Geoffrey Groselle

Wow. Ten transfer robi wielkie wrażenie. Amerykanin Geoffrey Groselle, który niedługo otrzyma polskie obywatelstwo, ponownie zagra w rozgrywkach Energa Basket Ligi. Znamy jego nowego pracodawcę!

- Bardzo chciałbym wrócić do Polski, pobyt w waszym kraju był fantastyczną przygodą, ale podpisanie kontraktu jest uwarunkowane od wielu zmiennych - mówił nam niedawno Geoffrey Groselle.

Teraz wiemy, że koszykarz nie rzucał słów na wiatr. 29-latek wraca do rozgrywek Energa Basket Ligi. Amerykański środkowy podpisał umowę za duże pieniądze z Legią Warszawa. To najdroższy transfer w historii klubu, który w sezonie 2021/2022 był wicemistrzem Polski.

Budżet Legii znacząco wzrósł, czego najlepszym dowodem jest pozyskanie Groselle'a, którego w swoich szeregach widzieli także przedstawiciele m.in. WKS-u Śląska Wrocław (mistrz Polski). Warszawianie wygrali walkę o Groselle'a i tym samym wysłali jasny sygnał w kierunku innych drużyn w lidze: "w najbliższym sezonie gramy o najwyższą stawkę".

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski

Wiemy, że warszawianie długo negocjowali transfer Groselle'a, szef klubu Jarosław Jankowski prowadził żmudne rozmowy z agentem zawodnika, często były to negocjacje do późnych godzin nocnych, a Amerykanina przekonywał trener Wojciech Kamiński. W ostatni piątek koszykarz zadecydował: "zagram w Legii". Strony ustaliły ostatnie formalności i podpisały kontrakt.

29-latka - oprócz dużych pieniędzy - do Legii przyciągnęły także ambitne cele sportowe. Klub chce walczyć o mistrzostwo Polski i pokazać się z dobrej strony na międzynarodowej arenie. Warszawianie przystąpią do Basketball Champions League, mają już zapewnione miejsce w fazie grupowej. To jedyny polski zespół w tych rozgrywkach.

To głośne nazwisko na rynku

Nie jest też tajemnicą, że kluby z czołówki - Śląsk, Legia czy Stal - pytały o możliwość zakontraktowania Groselle'a już w trakcie minionego sezonu. W grę wchodziły bardzo duże pieniądze, sam zawodnik był nawet zainteresowany powrotem do Polski, ale ostatecznie Włosi go nie puścili (został w klubie, odszedł inny zawodnik). Finalnie Amerykanin ze swoją drużyną (Fortitudo Bologna) spadł do drugiej klasy rozgrywkowej we Włoszech (A2).

Geoffrey Groselle był jedna z największych gwiazd Energa Basket Ligi w sezonie 2020/2021. Amerykanin był wielką podporą Enea Zastalu BC, znakomicie radząc sobie na parkietach PLK i VTB. To MVP fazy zasadniczej, debiutancki sezon na polskich parkietach amerykański środkowy zakończył ze średnimi na poziomie 17,2 punktu, 8,3 zbiórek, 2,1 asysty i 1,1 przechwytu.

Groselle znów w polskiej lidze!
Groselle znów w polskiej lidze!

Warto dodać, że od ponad roku trwa także procedura nadania zawodnikowi polskiego obywatelstwa. Wszystkie potrzebne dokumenty zostały już złożone w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Teraz czekają na podpis. Czy Groselle zagra w kadrze w niedługiej przyszłości? Raczej nie, bo na liście wyżej stoją notowania Slaughtera czy Matthewsa.

Gdyby Groselle otrzymał polski paszport, to jego wartość jeszcze bardziej wzrośnie dla Legii Warszawa. Od sezonu 2022/2023 wchodzi bowiem obowiązek gry jednym Polakiem na parkiecie przez 40 minut. Ważne kontrakty z Legią mają: Łukasz Koszarek, Grzegorz Kamiński, Dariusz Wyka, Jakub Sadowski. W zespole będzie także Grzegorz Kulka. Trener Kamiński intensywnie rozgląda się na rynku za nowymi obcokrajowcami. W Warszawie budują mocną drużynę!



Zobacz także:
"Wszyscy czekają na pieniądze". Tak drużyna zareagowała na odejście Miłoszewskiego
Żan Tabak: Nie jestem Harrym Potterem [WYWIAD]
Jeden telefon przekreślił transfer na samym finiszu! Wiemy, dlaczego
Prezes Czarnych Słupsk: Nie zadłużę klubu, bo komuś coś się wydaje [WYWIAD]

Źródło artykułu: