"Rozpoczynamy budowę składu od mocnego uderzenia" - mówią nam osoby pracujące w Anwilu Włocławek. Takie głosy nie dziwią, bo Luke Petrasek był objawieniem polskiej ligi w sezonie 2021/2022.
Gdy po zakończeniu rozgrywek pytaliśmy trenera Przemysława Frasunkiewicza o przyszłość Amerykanina w zespole, ten nie ukrywał, że jego oczekiwania finansowe są poza zasięgiem klubu. "Walczymy o niego, toczą się negocjacje" - dodawał jednocześnie.
Jego nazwisko było na samym szczycie listy u trenera Przemysława Frasunkiewicza. Wiemy, że polskiemu szkoleniowcowi bardzo zależało na kontynuacji współpracy z Amerykaninem.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok
Jego rozmowy z agentami przyniosły w końcu oczekiwany efekt. Strony doszły do porozumienia w sprawie kontraktu na kolejny sezon. We Włocławku przekonano go podwyżką, ale też dużymi celami sportowymi (klub ma przystąpić do europejskich pucharach - mówi się o grze w Basketball Champions League).
Amerykanin - po dobrym sezonie - zasłużył na podwyżkę (z takiego założenia wyszli też we Włocławku) i wg. naszych informacji będzie teraz zarabiał ponad 10 tys. dolarów (w zeszłym sezonie żaden z zawodników, który podpisał umowę przed sezonem nie mógł liczyć na takie pieniądze).
Petrasek był bez wątpienia jedną z gwiazd Anwilu i całej ligi. Średnio notował ponad 12 pkt i sześć zbiórek. Jego mocną bronią są rzuty z dystansu, trafił 54 rzuty i pod tym względem zajął 19. miejsce w lidze. W drużynie lepsi byli tylko Mathews (87) i Bell (75) Amerykanin był o krok od najlepszej piątki sezonu zasadniczego. Petrasek był nie tylko przydatny w ofensywie, ale swoje robi także w obronie, którą Anwil miał najlepszą w Polsce.
Ważne kontrakty z Anwilem Włocławek na kolejny sezon mają Kamil Łączyński, Michał Nowakowski, Łukasz Frąckiewicz, Maciej Bojanowski i Kyndall Dykes. Toczą się rozmowy z polskimi kandydatami. Na celowniku jest 2-3 zawodników. Na dniach powinniśmy poznać efekty negocjacji.
CZYTAJ TAKŻE:
Szykuje się wielki transfer. Gwiazda ligi: Gotowy na Euroligę
Bez drogi "na skróty" i grania "na kredyt". Tak Legia odbudowała potęgę [WYWIAD]
Patrzą z zazdrością, mówią "eldorado". Wiemy, kto za tym stoi
Karuzela zaczyna się kręcić. Oto pierwsze plotki transferowe!