W tym artykule dowiesz się o:
sports.inquirer.net: "Nesthy Petecio zdezorientowana po przegranej w półfinale boksu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu"
Julia Szeremeta przywiezie z Paryża co najmniej srebrny medal w boksie olimpijskim w kategorii do 57 kg. Nesthy Petecio nie mogła pogodzić się z porażką w półfinale i twierdziła, że sędziowie punktowi dopuścili się poważnych błędów. Niemniej jednak Szeremeta miała powody do świętowania.
"Petecio ruszyła na ring z impetem, ale najwyraźniej zabrakło jej sił w ostatnich dwóch rundach, a Szeremeta zapewniła sobie miejsce w walce o złoty medal. W rezultacie Petecio zrobiła krok wstecz, mimo że tym razem chciała dojść aż do mety po zdobyciu srebrnego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio" - czytamy.
spin.ph: "Nesthy Petecio przegrywa z Julią Szeremetą w wielkim półfinale"
Walka była niezwykle emocjonująca. Szeremeta niejednogłośnie na punkty pokonała przeciwniczkę, chociaż można było odnieść wrażenie, że Petecio w lepszym stylu rozpoczęła pojedynek.
"Szeremeta nadrobiła słaby początek. W drugiej rundzie wyszła na prowadzenie i wdała się w prawdziwą wymianę z Petecio, zadając bardziej decydujące ciosy. Szeremeta została doceniona przez pięciu sędziów w rundzie finałowej. Jej oszałamiające zwycięstwo zapobiegło starciu Petecio z odwieczną rywalką Lin Yu-Ting" - relacjonowali filipińscy dziennikarze.
dugout.ph: "Polska rywalka odmawia Nesthy Petecio rewanżu z kontrowersyjną Lin Yu-Ting"
Lokalne media doceniły klasę Szeremety. Zawodniczka zdążyła przyzwyczaić polskich kibiców do swojego unikalnego stylu i prowokowała rywalkę. W finale zmierzy się z budzącą kontrowersje z uwagi na płeć reprezentantka Tajwanu.
"Polska pięściarka Julia Szeremeta odniosła prawdopodobnie największe zwycięstwo w swojej karierze bokserskiej. Szeremeta podniosła poziom w ostatnich dwóch rundach i udało jej się zyskać przychylność sędziów, mimo że w rundzie pierwszej to, co niektórzy uznali za popis, nie zadziałało" - wskazali dziennikarze.
philstar.com: "Petecio nie sprostała wyzwaniu Polki i zdobyła brązowy medal olimpijski w boksie"
Reprezentantka Filipin wróci do domu z brązowym medalem, ale nie da się ukryć, że postawiła twarde warunki Szeremecie. Utalentowana pięściarka okazała się od niej minimalnie lepsza.
"Nesthy Petecio nie miała szansy zapisać się na kartach historii po przegranej przez trudną, niejednogłośną decyzję z Polką Julią Szeremetą. Szeremeta zaczęła trafiać w drugiej rundzie, wywierając presję. W ostatniej minucie 20-latka trafił kilka ważnych ciosów, które praktycznie zapewniły zwycięstwo" - podkreślono.
onesports.ph: "Nesthy Petecio dumna z występu w Paryż 2024, ale kwestionująca oceny sędziów po porażce w półfinale"
Petecio jest zadowolona, że znowu mogła reprezentować swój kraj na najważniejszej imprezie czterolecia. 32-latka uważa jednak, że wbrew decyzji sędziów punktowych, zasłużyła na zwycięstwo.
"Nesthy Petecio zachowała zimną krew mimo porażki. Choć 32-letnia filipińska bokserka była przekonana, że w ostatniej rundzie zadała czystsze ciosy, czterech z pięciu sędziów przyznało zwycięstwo Szeremecie. Petecio była ciekawa, dlaczego sędzia upomniał ją kilka razy w trakcie walki" - przekazały tamtejsze media.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Stanęła w obronie polskich siatkarek. "Trudno było oczekiwać"