Pekin 2022. Nie spełniła pokładanych nadziei. Otrzymała wsparcie

PAP/EPA / Na zdjęciu: Mikaela Shiffrin
PAP/EPA / Na zdjęciu: Mikaela Shiffrin

Faworytka do medalu Mikaela Shiffrin wypadła z trasy po kilku tyczkach. Amerykanka po dramacie jaki przytrafił jej się w środę może liczyć na wsparcie społeczności, a co najważniejsze bliskich. Jednym z nich jest partner, Aleksander Aamodt Kilde.

Mikaela Shiffrin była faworytką do medalu podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 w Pekinie. Krótko po rozpoczętym zjeździe Amerykanka wypadła z trasy, przez co musiała porzucić myśli o zdobyciu złotego krążka.

Dla śledzących konkurencję slalomu kobiet w narciarstwie alpejskim tak szybko zakończony przejazd utytułowanej Shiffrin był olbrzymim zaskoczeniem. Amerykanka była załamana popełnionym błędem, po którym usiadła na stoku i próbowała pozbierać myśli.

- Czuję się źle. To dla mnie duży zawód. Przez całą karierę uczę się zaufania do nart. Presja była duża, ale nie decydująca. To nie koniec świata, ale muszę poważnie się nad wszystkim zastanowić - powiedziała utytułowana Shiffrin w rozmowie z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Policja zatrzymała ją na stoku. "Ktoś się poskarżył"

Amerykanka mogła liczyć jednak na wsparcie społeczności, a szczególnie swojego partnera. Brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie - Norweg Aleksander Aamodt Kilde na swoim instagramowym koncie zamieścił wpis na temat dramatu, który spotkał jego dziewczynę.

- Kiedy patrzysz na ten obraz, możesz wymyślić tak wiele stwierdzeń, znaczeń i myśli. Większość z was pewnie patrzy na to, mówiąc: "straciła to", "nie może znieść presji" lub "co się stało?"… Co sprawia, że jestem sfrustrowany, ponieważ wszystko, co widzę, to jak najlepszy sportowiec robi to, co robi najlepszy sportowiec! To jest część gry i to się zdarza. Presja, jaką wszyscy wywieramy na jednostki w sporcie jest ogromna, więc dajmy z powrotem taką samą ilość wsparcia.. Chodzi o równowagę, a my jesteśmy po prostu normalnymi ludźmi! Kocham cię Kaela - napisał na temat dramatu Shiffrin jej partner.

Wpis zebrał ponad 75 tysięcy polubień, a także mnóstwo komentarzy wspierających Amerykankę. Dwukrotna mistrzyni olimpijska zdecydowała się odpowiedzieć na słowa swojego partnera.

- Mam nadzieję, że każdy człowiek znajdzie drugiego człowieka, który znajdzie sposób, by go pokochać, zrozumieć i uzdrowić w taki sposób, w jaki Kilde zrobił to dla mnie i nadal robi - odpowiedziała na dodany przez Norwega wpis Shiffrin.

Ponadto Amerykanka pogratulowała Petrze Vlhovej zdobycia złotego medalu Igrzysk Olimpijskich.

Przeczytaj także:
Jest nowy lider klasyfikacji medalowej
Weterani lubią igrzyska. W Soczi z medalu cieszył się 41-letni Japończyk

Komentarze (1)
avatar
gp56
9.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak postępują normalni ludzie, których niestety jest bardzo, bardzo mało.