W pierwszej rundzie turnieju w Lozannie w obu meczach oglądaliśmy tylko 7 bramek. W drugiej kolejce już tylko w pierwszym meczu strzelono aż 11 goli. Tak samo jak wczoraj spotkanie dobrze rozpoczęli Francuzi. Juz w 6. minucie objęli prowadzenie. Kryzys Trójkolorowych dopadł jednak w 12 minucie. Wciągu dwóch minut miedzy 12. a 13. stracili aż trzy gole. W 18 minucie gola kontaktowego zdobył Mathieu Mille i pierwszą tercje Francuzi zakończyli takim samym wynikiem jak ze Słowacją, czyli 2:3.
W drugiej tercji po trzech minutach gry na tablicy wyników widniał juz remis 3:3 i wszystko w tym meczu było jeszcze możliwe. W 36. i ostatniej minucie tercji ponownie jednak trafili Niemcy i zjeżdżając na druga przerwę znowu prowadzili.
W 46. minucie trzeciej tercji celnie w stronę bramki strzelił Laurent Meunier i prowadzenie Niemców zniwelowane zostało do jednobramkowego. Najwięcej emocji przyniosła ostatnia minuta meczu. Kiedy zegar odliczał ostatnich kilkanaście sekund do końca meczu bramkę wyrównującą strzelili Francuzi i praktycznie dogrywka wydawała się już przesądzona. Tak się jednak nie stało. 8 sekund po euforii w ekipie francuskiej taka sama zapanowała po stronie niemieckiej, gdyż rozstrzygającego gola zdobył Florian Busch i ustalił wynik meczu na 6:5 na korzyść Niemiec.
Niemcy - Francja 6:5 (3:2, 2:1, 1:2)
0:1 Baptiste Amar (Laurent Meunier) 6'
1:1 John Tripp (Jason Holland, Christoph Ullmann) 12'
2:1 Michael Wolf (Michael Hackert, Philip Gogulla) 12'
3:1 Florian Busch (Sven Felski) 13'
3:2 Mathieu Mille (Nicolas Besch) 18'
3:3 Julien Desrosiers (Kevin Hequefeuille, Nicolas Besch) 23'
4:3 Christoph Ullmann (Martin Ancicka, John Tripp) 36'
5:3 Frank Hördler (Michael Wolf, Philip Gogulla) 40'
5:4 Laurent Meunier (Benoît Quessandier) 46'
5:5 Laurent Meunier (Baptiste Amar) 60'
6:5 Florian Busch (Chris Schmidt, Jason Holland) 60'
Kary: Niemcy: 16 min, Francja: 24 min
Widzów: 779
