"Nie stać nas". Błagają o wsparcie po decyzji Andrzeja Dudy

Getty Images / Klaudia Radecka / Andrzej Duda
Getty Images / Klaudia Radecka / Andrzej Duda

Andrzej Duda odesłał nowelizację do ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego. Wobec tego niektóre polskie związki nie mogą otrzymać pieniędzy z ministerstwa sportu. To np. niesie problemy dla hokeistek, które w lutym miały lecieć do Japonii.

Decyzja o odesłaniu nowelizacji do ustawy o sporcie do Trybunału Konstytucyjnego przez prezydenta Andrzeja Dudę wzburzyło środowisko sportowe. Polskie gwiazdy zwróciły się do głowy państwa z apelem (więcej o tym możesz przeczytać TUTAJ).

Do decyzji prezydenta RP na konferencji prasowej odniósł się Sławomir Nitras. Polityk zaznaczył, że odesłanie nowelizacji do TK wiąże się z tym, że ministerstwo sportu nie może wypłacić niektórym polskim związkom pieniędzy. To dotyczy m.in. Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.

A to stanowi ogromny problem. W lutym 2025 roku polskie hokeistki lecą bowiem do Japonii, by wziąć udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w 2026 roku. Ewentualne wpłacenie pieniędzy z ministerstwa wiązałoby się z zajęciem ich przez komornika.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

Wobec tego Nitras zaapelował do prezydenta Polski o to, by ten na własną rękę poszukał pieniędzy na wyjazd polskich hokeistek do Japonii. To zrodziło pytania, czy sytuacja finansowa PZHL jest na tyle trudna, że brakuje pieniędzy na wspomniany wyjazd.

"Polskiego Związku Hokeja na Lodzie nie stać na pokrycie kosztów wyjazdu polskich hokeistek do Japonii. Musimy liczyć na władze centralne i tuż po awansie reprezentacji do finałowej fazy kwalifikacji olimpijskich otrzymaliśmy wstępną deklarację pomocy ze strony pana ministra Sławomira Nitrasa. Mamy nadzieję, że niewątpliwy sukces kobiecego hokeja nie padnie ofiarą politycznych sporów" - czytamy w oświadczeniu PZHL.

Koszt wyjazdu polskich hokeistek do Japonii to wydatek rzędu 250 tysięcy złotych. Zegar tyka, ponieważ bilety do Tokio trzeba kupić najpóźniej do 10 stycznia 2025 roku.

Dodajmy, że PZHL zmaga się ze swoimi problemami finansowymi. Obecnie dług związku wynosi około 15 milionów złotych.

Szymon Michalski, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (24)
avatar
Zetka123
8.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hokeistki xD jak uważają, że są potrzebne i ściągają swoją grą sponsorów to niech za finansowanie od sponsorów grają, a jak nie ma sponsorów hokeistek to za co chcą kase z państwa wyciągać 
avatar
Vlod
1.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wstyd deb.la prosić o cokolwiek... 
avatar
lukasz rad.
29.12.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wydaje mi się, że pretensje w pierwszej kolejności powinny być do tych co zadłużyli związek na 15 mln. 
avatar
tomas68
28.12.2024
Zgłoś do moderacji
7
4
Odpowiedz
Żenadą jest to że one same nie widzą w tym nic niesmacznego tak jakby im się coś od tak z góry należało. A gdzie praca a współistnienie a zdobywanie popleczników itd ? 
avatar
Gregorius07
28.12.2024
Zgłoś do moderacji
11
5
Odpowiedz
Wstrętna kampania antyprezydencka idzie w najlepsze na tym portalu. A gdyby nie Duda, to już dawno mielibyśmy euro i masło po 25 zł. Co do intelektu? Poprzedni prezydenci faktycznie wielkimi in Czytaj całość