Pierwsze takie show w historii F1. Poznaliśmy malowania bolidów na sezon 2025!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Formuła 1 po raz pierwszy w historii zorganizowała wspólną prezentację bolidów dla wszystkich zespołów. Impreza pod nazwą F1 75 Live przyciągnęła tłumy do londyńskiej O2 Areny. Oto jak będą się prezentować samochody F1 w roku 2025.

1
/ 11

F1 75 Live po raz pierwszy w historii

Formuła 1 pod rządami Liberty Media od kilku lat dążyła do tego, aby zorganizować wspólną prezentację wszystkich nowych bolidów. Ostatecznie właścicielowi F1 udało się dopiąć swego przy okazji sezonu 2025, kiedy to obchodzone będzie 75-lecie dyscypliny. Wydarzenie zorganizowano ze sporym przepychem w londyńskiej O2 Arenie, która wypełniła się po brzegi. Oto jak wyglądają samochody zaprezentowane podczas F1 75 Live.

2
/ 11

Stake F1 Team

Malowanie Stake F1 Team na sezon 2025 nie różni się od zeszłorocznego. Ze względu na sponsora tytularnego ekipy z Hinwil, po raz kolejny projekt utrzymany jest w zielono-czarnych barwach. Najpewniej to też ostatni bolid w takich kolorach. W przyszłym roku zespół przejdzie rebranding i zmieni nazwę na Audi, a umowa z kontrowersyjną firmą Stake dobiegnie końca.

3
/ 11

Williams

W ostatni piątek Williams odbył dzień filmowy na torze Silverstone, za sprawą którego kibice poznali wygląd modelu FW47. Brytyjska ekipa zastosowała jednak wówczas jednorazowe malowanie, spełniając wymogi F1, która wymusiła, aby właściwe projekty zaprezentowano dopiero podczas imprezy w Londynie. Przedstawionek w poniedziałek malowanie FW47 nie jest jednak rewolucyjne. Stajnia z Grove postawiła na standardowy dla siebie barwy - granat w połączeniu z niebieskim.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"

4
/ 11

Visa Cash App RB

Sporo zmieniło się za to w malowaniu Visa Cash App RB - i nie chodzi tylko o fakt, że z bolidu zniknęły logotypy Orlenu. Samochód drugiej ekipy Red Bulla utrzymany jest tym razem w białej tonacji. Całość bardzo dobrze komponuje się ze znakami firmowymi sponsorów. Stajnia z Faenzy uwydatniła też loga Red Bulla.

5
/ 11

Haas

Haas to kolejna z ekip, która przetestowała już model VF-25 na torze. Nie obyło się bez wpadki, bo kibice zdołali sfotografować bolid w trakcie akcji na Silverstone. Dzięki temu poznaliśmy malowanie na sezon 2025 już na kilka dni przed F1 75 Live. W tym projekcie dużego zaskoczenia nie ma - przypomina stosowane w poprzednich latach.

6
/ 11

Alpine

Francuzi z Alpine postawili na ewolucję. O rewolucji nie mogło być mowy, skoro tytularnym sponsorem zespołu nadal jest firma BWT, która wymaga różowych elementów na bolidzie. Róż został uzupełniony niebieskimi i czarnymi barwami - podobnie było już w 2024 roku.

7
/ 11

Aston Martin

W przypadku Astona Martina ciekawy był sam sposób przedstawienia nowego bolidu. Brytyjska marka wykorzystała fakt, że przez lata z jej wozów korzysta kultowy James Bond, więc nie mogło  zabraknąć odniesień do kinowych hitów. Sam projekt modelu AMR25 nie jest dużym zaskoczeniem. Utrzymany jest w barwach "wyścigowej zieleni" - tak Aston Martin określa charakterystyczny dla siebie kolor.

8
/ 11

Mercedes

Dla Mercedesa sezon 2025 oznacza rozpoczęcie nowej ery - już bez Lewisa Hamiltona. Dziedzictwem Brytyjczyka w zespole z Brackley jest bolid częściowo malowany na czarno. Czerń pojawiła się w roku 2020, aby wesprzeć walkę z rasizmem. W ostatnim sezonie maszyna była pomalowana w odcienie czerni i srebra, co stanowiło połączenie tradycji z... chęcią zaoszczędzenia na wadze całej konstrukcji. W projekcie na rok 2025 srebra jest więcej niż czerni, ale trudno mówić o rewolucji.

9
/ 11

Red Bull Racing

Red Bull Racing w zeszłym roku stracił tytuł w klasyfikacji konstruktorów, ale za to Max Verstappen po raz czwarty z rzędu został mistrzem świata. W sezonie 2025 zespół z Milton Keynes będzie chciał znów triumfować w obu tabelach. Dokona tego z modelem RB21, którego malowanie nie przynosi jednak niczego nowego. Jest to projekt, który "czerwone byki" prezentują na torach całego świata od kilku lat.

10
/ 11

Ferrari

Model SF-25 może być przełomowy dla Ferrari, które po raz ostatni wygrało klasyfikację F1 w roku 2007 za sprawą Kimiego Raikkonena. Transfer Lewisa Hamiltona ma sprawić, że w Maranello przestaną odliczać, ile lat minęło od ostatniego sukcesu. Przybycie Brytyjczyka nie wywołało jednak rewolucji w malowaniu samochodu. Na karoserii SF-25 pojawiło się więcej bieli, ale głównie po to, aby lepiej zaprezentować tytularnego sponsora ekipy - firmę HP.

11
/ 11

McLaren

McLaren to kolejny zespół, który odbył już testy tegorocznego samochodu. Przed kilkoma dniami na torze Silverstone wykorzystano jednak unikatowe malowanie. W poniedziałek poznaliśmy natomiast projekt na rok 2025. Nie jest on przełomowy. Po raz ponownie kibice zobaczyli kolor papaya, jak stajnia z Woking określa swój odcień pomarańczowego. Został on powiązany z czarnymi barwami - wszystko po to, aby zaoszczędzić na wadze.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Michal Maczuga
12 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie powiedzieli ani słowa verstapena u lowsona ciekawe dlaczego?  
avatar
PeBe
19.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ciekawe, pełne fantazji i efektów specjalnych widowisko :):):) ja zwróciłem jednak uwagę na jeden szczegół, podczas prezentacji ekip po kilka słów wypowiadali kierowcy poszczególnych zespołów, Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści