Orlen prowadzi rozmowy ws. Roberta Kubicy i F1. Ważne spotkanie w Warszawie

Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Frederic Vasseur (po lewej) i Adam Burak
Archiwum prywatne / Na zdjęciu: Frederic Vasseur (po lewej) i Adam Burak

Orlen prowadzi rozmowy z Alfą Romeo ws. przyszłości w F1 i sytuacji Roberta Kubicy. Jak udało nam się ustalić, we wtorek w Warszawie gościł Frederic Vasseur. Francuz spotkał się z prezesem Orlenu - Danielem Obajtkiem.

Jak już informowaliśmy, Orlen jest nadal zainteresowany promocją poprzez Formułę 1 i współpracą z Robertem Kubicą, bo dla firmy jest to "projekt długoterminowy". Polski gigant paliwowy dostrzega plusy obecności w F1, bo w ten sposób zwiększa rozpoznawalność na zachodnich rynkach.

Potwierdzeniem tych informacji jest wizyta, jaką we wtorek złożył w Warszawie Frederic Vasseur. Szef Alfy Romeo przyleciał do stolicy Polski, aby osobiście porozmawiać z Danielem Obajtkiem. Obie strony są bowiem zainteresowane dalszą współpracą w F1.

W tle toczy się oczywiście dyskusja o przyszłości Roberta Kubicy. Alfa Romeo widzi dla krakowianina miejsce w swoich szeregach, ale tylko w roli rezerwowego i testera. Zespół chciałby bowiem drugi fotel wyścigowy oddać jednemu z młodych kierowców - faworytem wydaje się być Guanyu Zhou. Obajtek, podobnie jak wielu polskich fanów, marzy o tym, by Kubica znów regularnie startował w F1.

ZOBACZ WIDEO: Kamil Semeniuk wprost o presji na mistrzostwach Europy. "Każdy medal będzie fajny. Czekamy na kolejnego rywala"

- Spotkanie dotyczyło dalszej współpracy i wypracowaniu najlepszych warunków z punktu widzenia potrzeb koncernu oraz roli Roberta Kubicy w zespole. Rozmowy są prowadzone w przyjaznej atmosferze i zrozumieniu wzajemnych potrzeb - mówi nam Agata Pniewska, dyrektor Biura Marketingu Sportowego, Sponsoringu i Eventów w PKN Orlen.

Rozmowy prowadzone pomiędzy Orlenem a Alfą Romeo nie oznaczają, że logotypy polskiej firmy nadal będą widoczne na bolidach ekipy z Hinwil w sezonie 2022. - Szukamy najlepszej opcji dla Roberta - mówi nam nasze źródło, a w grze może być miejsce w innym zespole F1. W tym przypadku chodzi o Aston Martina.

Wszystko zależy od tego, czy Sebastian Vettel zdecyduje się zakończyć karierę. O takiej możliwości od kilku dni spekuluje się w padoku F1. Jeśli czterokrotny mistrz świata powie "pas", Robert Kubica może być jedną z opcji dla zespołu należącego do Lawrence'a Strolla. Na rynku brakuje bowiem kierowców o uznanych nazwiskach i ze sporym doświadczeniem, a takich poszukuje kanadyjski miliarder.

Jeśli Kubica zmieni zespół w F1, to wraz z nim do nowego miejsca przeniesie się Orlen.

Czytaj także:
Kolejny wypadek Hamiltona i Verstappena kwestią czasu?
Chińczyk stawia żądania. Alfa Romeo ma problem

Komentarze (9)
avatar
Norat
16.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Po co komu starzec po wypadku jak młodych talentów z kupą forsy od sponsorów przecież nie brak.Cały czas piszecie jakby ten Kubica był jakiś wyjątkowy,a coś więcej to on znaczył tylko kilkanaśc Czytaj całość
avatar
Modafi
15.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@yes Ty sam jesteś nie lepszy. Wszędzie i prawie pod każdymi tematami widnieją twoje wypociny tak właściwie bardzo często o niczym i nie na temat. Ale to już ci nie przeszkadza? 
avatar
TerminatoЯ
15.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
BRAWO ORLEN 
avatar
yes
15.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Z serii artykułów wynika, że redaktor pisze na okrągło o Kubicy jak o zapominanym towarze w sklepie. Czasami ktoś przestawi na inną półkę, ;) Kto inny przetrze ścierką... 
avatar
kylo_ren
15.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
A ja mam taka cicha nadzieję że przyleciał im podziękować za współpracę i skończy się w końcu ten „cyrk” kariera Kubicy w F1 z całym szacunkiem dla niego skończyła się 10 lat temu kto tego nie Czytaj całość