Lewis Hamilton to jeden z najlepszych kierowców w historii Formuły 1. Brytyjczyk już teraz ma na swoim koncie siedem tytułów mistrza świata F1. Reprezentant Mercedesa może poprawić ten rezultat, bo w obecnej kampanii toczy ostry bój z Maxem Verstappenem. Dodatkowo Hamilton chce przedłużyć umowę z niemieckim zespołem o kolejne sezony.
Hamilton obecnie udziela się również poza F1. Posiada zespół wyścigowy, który rywalizuje w nowo powstałej kategorii Extreme E. Tworzy muzykę, a także projektuje ubrania. Jest też współwłaścicielem wegańskiej sieci restauracji Neat Burger.
Na tym jednak nie koniec. Hamilton ma bowiem konkretne plany związane z zakończeniem kariery w F1. - Chciałbym pewnego dnia zagrać w filmach. Chcę być najlepszy we wszystkim, co robię. Dałbym z siebie wszystko - powiedział DAZN aktualny mistrz świata F1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale huknął! Zobacz cudowną bramkę z... A-klasy
- Jeśli będzie mi dane wystąpić w filmie, to pójdę najpierw na zajęcia aktorskie. Będę się uczyć, aby mieć pewność, że wyrażam emocje tak jak powinienem. Nie mam teraz na to czasu, więc zajmę się tym po przejściu na sportową emeryturę - dodał Hamilton.
Brytyjski kierowca za sprawą swoich aktywności pozatorowych zna się bardzo dobrze z postaciami z show-biznesu. W przyjacielskich relacjach z Hamiltonem żyje m.in. aktor Will Smith, który na wybranych rundach F1 towarzyszył 36-latkowi i był nawet obecny w boksach Mercedesa.
Czytaj także:
To mógł być głośny transfer w F1. Szczegóły wychodzą na jaw
Wojna o tytuł w F1 trwa także poza torem